Fatalny stan toru w Daugavpils. Ktoś miał dobry pomysł, ale popełnił duży błąd

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Maciej Janowski na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Maciej Janowski na prowadzeniu

Po Grand Prix Łotwy w Daugavpils będzie się mówić przede wszystkim o znakomitym występie Polaków, ale trudno też przemilczeć temat stanu toru. Nawierzchnia sprawiała zawodnikom ogromne problemy i doszło do kilku niebezpiecznych wypadków.

W tym artykule dowiesz się o:

- Niestety, ale spodziewałem się, że tak będzie. Ostrzeżeniem był już ostatni mecz ligowy, w którym Lokomotiv mierzył się z Polonią Bydgoszcz - komentuje Marian Maślanka, który problemy z przygotowaniem toru na Łotwie sygnalizował nam już w połowie tego tygodnia.

Co dokładnie stało się z nawierzchnią w Daugavpils? - Problem jest naprawdę poważny. Dosypano "na żywca" nawierzchni, która niestety nie wiąże się z resztą materiału. Ten tor dobrze wygląda, ale podczas zawodów się niemiłosiernie rwie. To na pewno nie są warunki do profesjonalnego i przede wszystkim bezpiecznego ścigania. Łotysze najpewniej chcieli zrobić coś, żeby było inaczej niż zawsze. Na Łotwie walka odbywała się wcześniej zwykle pod bandą. Intencja może była i dobra, ale wykonanie pozostawia już wiele do życzenia - tłumaczy Maślanka.

Na stan toru negatywnie wpłynął również brak regularnej kosmetyki. Organizatorzy chcieli rozegrać zawody jak najszybciej, bo spodziewali się potężnej ulewy. Co ciekawe, trudne warunki nie spowodowały, że emocji w ogóle nie było. W wielu wyścigach zawodnicy toczyli niesamowitą walkę.

- Można było się ścigać, bo w drugiej części zawodów zewnętrzna była już bezpieczna. Tam można było stosunkowo spokojnie jechać. Inna sprawa, że takie nie mogą być standardy. Raz, że  tor się rwał, a dwa, że brakowało na nim wody. W rezultacie bardzo się kurzyło i widoczność była kiepska. Na przyszły rok organizatorzy muszą  coś z tym tematem zrobić. W porównaniu z Warszawą wyglądało to bardzo źle - podsumowuje ekspert WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

Komentarze (9)
avatar
Medalikos
28.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
najlepsze jest to ze jakby tor byl taki na lidze polskiej to gwiazdeczki by pokrecily glowa jak to mialo miejsce ostatnio w Rzeszowie i by zawody sie nie odbyly. Ale jaka jada GP lub zawody ind Czytaj całość
Cezariusz
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
8
Odpowiedz
Już można obstawiać, na którym torze dojdzie do następnego śmiertelnego wypadku w polskiej lidze? 
avatar
speed01
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
W pamięci utkwił mi moment gdy Sajfutdinow jechał jakby w burzy piaskowej. On chyba nic nie widział. To prawdziwy cud, że nie przydzwonił w bandę! 
avatar
geooeg
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Emil w półfinale nie widział gdzie jedzie. 
Cezariusz
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Niepolanie tej suchej, piaszczystej nawierzchni to była zbrodnia przeciwko zawodnikom! Niewiele brakowało, a doszłoby do ogromnej tragedii. Każdy wie, że piach lepiej wiąże się gdy zostanie pol Czytaj całość