Sparta - Włókniarz: Pierwsza dwucyfrówka w Ekstralidze musi cieszyć (komentarze)
Betard Sparta Wrocław pokonała Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa 50:40. W szeregach gospodarzy najlepszy występ w tym roku zanotował Andrzej Lebiediew. Goście z Częstochowy są zadowoleni z wyniku i zapowiadają walkę o zwycięstwa u siebie.
Matej Zagar (Włókniarz Vitroszlif Crossfit Częstochowa): Gratulacje dla drużyny z Wrocławia. Tor nie zmienił się mocno w porównaniu do tego starego. Jednak dopiero na ostatni bieg założyłem takie ustawienia jak przed dwoma laty. Niektórym w naszej drużynie nie poszło. Jednak to rozumiem, bo dziś tyle tkwi w sprzęcie. Wystarczy, że ktoś nie trafi i szuka później ustawień. Wierzę jednak, że u siebie będziemy mocniejsi.
Rafał Dobrucki (menedżer Betardu Sparty Wrocław): Dziękuję gościom za walkę. Postawili poprzeczkę wysoko. Wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie, bo tabela nie odzwierciedla siły zespołów. Każdy w drużynie zrobił, to co miał, choć mamy pewne problemy kadrowe.
Andrzej Lebiediew (Betard Sparta Wrocław): Jestem zadowolony. Z siebie i drużyny. Pierwsza dwucyfrówka w PGE Ekstralidze musi cieszyć, stąd taka radość po meczu. Szkoda tylko pierwszego biegu. Jednak każdy z nas trenuje ciężko, pracujemy razem jako zespół. Rozmawiamy ze sobą i pomagamy sobie. U mnie to wszystko idzie w dobrą stronę, choć na pewno można jeszcze wprowadzić pewne poprawki.
ZOBACZ WIDEO Pudzianowski po KSW 39: Nos Kowalczyka został złamany, krew od razu trysnęłaKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>