Sparta - Włókniarz: zacięty mecz we Wrocławiu. Rune Holta nie wystarczył (relacja)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka / Damian Dróżdż w akcji
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Damian Dróżdż w akcji
zdjęcie autora artykułu

W niedzielnym meczu PGE Ekstraligi drużyna Betardu Sparty Wrocław pokonała Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa 50:40. W szeregach gości dobrze dysponowany był Rune Holta, ale nie wystarczyło to na odniesienie wygranej w stolicy Dolnego Śląska.

Przed niedzielnym meczem kibice Betard Sparty Wrocław i Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa obawiali się o zdrowie swoich liderów. Maciej Janowski i Matej Zagar uczestniczyli w groźnie wyglądającym karambolu w Grand Prix Łotwy. Obaj zdecydowali się jednak na występ na Nowym Olimpijskim.

Spotkanie rozpoczęło się z opóźnieniem, gdyż sędzia Wojciech Grodzki uznał, że na trzecim polu startowym zalega woda. Nie przeszkodziło to jednak Rune Holcie. Zawodnik Włókniarza w pierwszym wyścigu znalazł prędkość na zewnętrznej i efektownie minął Taia Woffindena. Kolejne biegi nie układały się jednak po myśli gości. Wrocławianie po raz kolejny w tym sezonie wygrali podwójnie bieg młodzieżowy, a potem pięć punktów dorzuciła para Janowski-Jędrzejak.

Częstochowianie niespodziankę sprawili za to w czwartej gonitwie. Pierwszy łuk rozegrał Zagar, a 18-letni Michał Gruchalski wytrzymał ciśnienie i nie dał się atakom Maksyma Drabika. Dzięki temu przewaga Betardu Sparty zmalała do czterech punktów (14:10). Miejscowi kibice chwytali się za głowę, gdy w kolejnym wyścigu Madsen i Holta na dystansie łatwo uporali się z Jędrzejakiem i Janowskim, doprowadzając tym samym do remisu w meczu. Wrocławianie zareagowali natychmiastowo. Dwa wygrane wyścigi pozwoliły im ponownie objąć prowadzenie (24:18).

Różnica sześciu punktów sprawiła, że trener Lech Kędziora zaczął korzystać z manewrów taktycznych. W biegu dziewiątym Holta zastąpił wolnego Sebastiana Ułamka. Zmiana dała pożądany efekt - kolejne podwójne zwycięstwo gości. Dzięki temu wynik ponownie zaczął oscylować w granicach remisu (28:26). W tej fazie meczu wśród gospodarzy trudno było wskazać lidera. Słabsze biegi przydarzyły się Woffindenowi i Janowskiemu. Słabo spisywał się też Drabik.

ZOBACZ WIDEO Powrót żużla do stolicy? PZM gotów pomóc

Promykiem nadziei dla Betardu Sparty był za to Andrzej Lebiediew. Łotysz po słabszym pierwszym starcie, później był niemal bezbłędny. 22-latek imponował startami i dobrym rozegraniem pierwszego łuku. To on w parze Szymonem Woźniakiem dał podwójną wygraną gospodarzom w jedenastej odsłonie dnia. Gorąco było w kolejnym biegu. Oskar Polis przez cztery okrążenia tasował się pozycjami z Damianem Dróżdżem. Ataki zawodnika Włókniarza były na pograniczu faulu, o co Dróżdż miał po wyścigu spore pretensje. Obaj zawodnicy musieli sobie wyjaśnić sprawę w parku maszyn, a sędzia podjął decyzję o ukaraniu Polisa ostrzeżeniem za niesportowe zachowanie.

W trzynastej gonitwie doszło do fatalnie wyglądającego upadku Jonssona i Woffindena. Szwed wynosił się na zewnętrzną, gdzie rozpędzał się zawodnik gospodarzy. Dla Brytyjczyka zabrakło miejsca pod bandą i zakończyło się to kolizją. Na torze pojawiły się karetki i obaj żużlowcy wrócili do parku maszyn ambulansami. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że są zdolni do dalszej jazdy. Sędzia wykluczył jednak Jonssona z powtórki, którą Betard Sparta wygrała 4:2.

Gospodarze przystępowali do biegów nominowanych z 10-punktową przewagą (44:34). Dla Betardu Sparty były one formalnością i ostatecznie miejscowi żużlowcy cieszyli się z wygranej 50:40 w całym spotkaniu.

Wyniki:

Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa  -  40: 1. Leon Madsen - 8+1 (0,3,1*,2,2) 2. Rune Holta - 10+2 (3,2*,2,2*,1,0) 3. Sebastian Ułamek - 0 (0,0,-,-) 4. Andreas Jonsson - 7+1 (1,2,3,w,1*) 5. Matej Zagar - 11 (3,1,2,2,3) 6. Oskar Polis - 2+1 (1,0,d,1*) 7. Michał Gruchalski - 2+1 (0,2*,0)

Betard Sparta Wrocław - 50 : 9. Tai Woffinden - 9+2 (2,2*,1,3,1*) 10. Szymon Woźniak - 6+2 (1*,3,0,2*,0) 11. Maciej Janowski - 11+1 (2*,0,3,3,3) 12. Tomasz Jędrzejak - 6 (3,1,1,1) 13. Andrzej Lebiediew - 11 (0,3,3,3,2) 14. Damian Dróżdż - (3,1,0) 15. Maksym Drabik - 3+1 (2*,1*,0)

Bieg po biegu: 1. (62,68) Holta, Woffinden, Woźniak, Madsen 3:3 2. (62,60) Dróżdż, Drabik, Polis, Gruchalski 5:1 (8:4) 3. (62,80) Jędrzejak, Janowski, Jonsson, Ułamek 5:1 (13:5) 4. (62,53) Zagar, Gruchalski, Drabik, Lebiediew 1:5 (14:10) 5. (62,63) Madsen, Holta, Jędrzejak, Janowski 1:5 (15:15)  6. (62,57) Lebiediew, Jonsson, Dróżdż, Ułamek 4:2 (19:17) 7. (63,34) Woźniak, Woffinden, Zagar, Polis 5:1 (24:18) 8. (63,15) Lebiediew, Holta, Madsen, Drabik 3:3 (27:21) 9. (63,46) Jonsson, Holta, Woffinden, Woźniak 1:5 (28:26) 10. (62,64) Janowski, Zagar, Jędrzejak, Gruchalski 4:2 (32:28) 11. (63,39) Lebiediew, Woźniak, Holta, Polis (d4) 5:1 (37:29) 12. (62,31) Janowski, Madsen, Polis, Dróżdż 3:3 (40:32) 13. (63,26) Woffinden, Zagar, Jędrzejak, Jonsson (w/su) 4:2 (44:34) 14. (63,75) Janowski, Madsen, Jonsson, Woźniak 3:3 (47:37)  15. (63,31) Zagar, Lebiediew, Woffinden, Holta 3:3 (50:40)

Sędzia: Wojciech Grodzki (Opole) NCD: 62,31 s. - uzyskał Maciej Janowski w biegu 12.  Widzów: 11 000 Startowano według zestawu nr 1.

Źródło artykułu:
Czy jesteś zaskoczony wynikiem meczu we Wrocławiu?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (13)
avatar
SOBOTTA
30.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego Drabik w swoim drugim starcie ma 1* zamiast 1? Nie ma bonusu, bo przegrał 5:1 z Zagarem i Gruchalskim.  
--.night.--
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
sprta po raz kojeny pokazal ze sedzia daje im kolejna wygrac 3 lotne i 3 razy wygrali 4-2.. ZNOWU POCZYSCIE PRZYPADEK HAHA  
avatar
simon
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ułomek 0,0...  
avatar
Łodziak
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łamanek i Ekstraliga  
avatar
sympatyk żu-żla
28.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Sparta stawiałem od początku .Wygrana 10 p .Powinna starczyć na bonus,