Reorganizacja pracy w Kolejarzu Opole. Wojciech Załuski skupi się tylko na jednym

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Wojciech Załuski (w środku)
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Wojciech Załuski (w środku)

We wtorek Wojciech Załuski zrezygnował z funkcji trenera Stal-Met Kolejarza Opole. Nie oznacza to jednak, że Indywidualny Mistrz Polski z 1989 roku odchodzi z klubu. Teraz ma się skupić na pracy z młodzieżą.

- Decyzje o przygotowaniu toru do meczów podejmuje aktualny menadżer, który także ustala składy, prowadzi zespół podczas spotkań i przeprowadza treningi przedmeczowe - przekazał za pośrednictwem Facebooka Wojciech Załuski, dając tym samym do zrozumienia, że teraz w Stal-Met Kolejarzu Opole rządzi Piotr Żyto, a on nie ma czego szukać.

Rezygnacja Indywidualnego Mistrza Polski z 1989 roku z funkcji trenera dotyczy jednak tylko pracy z zespołem ligowym. - Decyzja pana Załuskiego być może została źle zrozumiana. Ta informacja to skutek reorganizacji pracy sztabu szkoleniowego - informuje Grzegorz Sawicki. - Spotkaliśmy się z osobami, które odpowiadają za szkolenie, między innymi z panami Załuskim, Żytą i Mrozem. W związku z tym, że liczymy na środki z budżetu obywatelskiego na utworzenie szkółki żużlowej, dla dobrego funkcjonowania klubu doszliśmy do wniosku, żeby rozdzielić funkcje pierwszego trenera drużyny i trenera szkółki - wyjaśnia prezes Stal-Met Kolejarza Opole.

Do tej pory Załuski łączył dwie role. Teraz skupi się tylko na pracy z młodzieżą. - Jemu bardziej odpowiada właśnie takie zajęcie, z czego bardzo się cieszymy. Doświadczony trener, jakim jest pan Piotr Żyto, będzie do końca sezonu kierował drużyną i przygotowywał ją do nowych rozgrywek. W związku z tym pan Załuski poinformował, że nie jest już trenerem pierwszej drużyny - mówi Sawicki.

Decyzje zostały podjęte po wspólnych rozmowach. - Pan Załuski sam zaproponował, że najbardziej chciałby zajmować się tylko i wyłącznie szkółką żużlową. Już wcześniej rozmawialiśmy na ten temat. Musimy zacząć pracować z młodzieżą, to jest dla nas priorytet. Na to się nastawiamy - kończy prezes klubu.

ZOBACZ WIDEO MPPK jednak bez obcokrajowców?

Komentarze (2)
avatar
-K-
2.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech wsiada na motor. Nawet dzisiaj Z Wojtula w skladzie na stadion przyszlyby znowu tysiace! To byl zawodnik!!!