Niedzielny pojedynek na Golęcinie miał tylko jednego faworyta, którym byli goście z Tarnowa. Naszpikowana gwiazdami ekipa Jaskółek od samego początku spotkania przewyższała gospodarzy. Podopieczni Romana Jankowskiego najczęściej wychodzili zdecydowanie lepiej spod taśmy. Kiedy jednak tarnowianie musieli gonić swoich rywali, na ogół robili to bardzo skutecznie. W zespole gości nie było słabych punktów i dzięki temu przewaga tarnowian była przez cały czas niezagrożona. - Wszystko poszło zgodnie z planem. Do każdego następnego pojedynku będziemy podchodzić dokładnie tak samo, jak to było w przypadku meczu na Golęcinie. Musimy wygrywać kolejne konfrontacje, żeby zrealizować nasz cel w postaci awansu do Ekstraligi - komentował po meczu szkoleniowiec gości, Roman Jankowski.
Poznaniacy tylko próbowali nawiązać walkę ze znacznie lepiej dysponowanym rywalem. Trochę krwi gościom napsuli przede wszystkim Rafał Trojanowski i Adam Kajoch. Bardzo pozytywne wrażenie po sobie pozostawił w szczególności ten drugi, który pokazał, że może być znaczącym wzmocnieniem ekipy Zbigniewa Jądera. Woli walki nie można odmówić również Norbertowi Kościuchowi, który toczył wyrównane boje z zawodnikami "Jaskółek". - Jesteśmy po prostu słabszym zespołem. Brakuje w naszych szeregach lidera a także drugiego młodzieżowca. Było to doskonale widać na torze. Jechaliśmy z bardzo dobrym rywalem. Goście byli tego dnia niesamowicie szybcy. Gdy nasi zawodnicy zdołali nawet wyskoczyć pierwsi spod taśmy, to rywale bez problemu mijali ich na prostej - powiedział po meczu Zbigniew Jąder, który próbował zniwelować przewagę przeciwników poprzez stosowanie rezerw taktycznych a także tzw. jokera. Trudno jednak myśleć o zmniejszeniu dystansu do rywala, jeśli w całym pojedynku odnosi się zaledwie dwa biegowe zwycięstwa.
Niedzielny mecz potwierdził wielką siłę ekipy z Tarnowa. Trzeba powiedzieć otwarcie, że tak dysponowani zawodnicy nie powinni mieć większych problemów w odnoszeniu kolejnych zwycięstw na pierwszoligowych torach. Tacy żużlowcy jak Ułamek, Kołodziej, Pedersen, Świderski czy nawet Monberg mogliby być liderami każdej drużyny startującej na co dzień w pierwszej lidze. Jeżeli tarnowian będą omijały kontuzje, to drużyna Romana Jankowskiego powinna pewnie zmierzać w kierunku najwyższej klasy rozgrywkowej.
Żużlowcy PSŻ-u mają natomiast w tym sezonie zgoła odmienne cele od swoich niedzielnych rywali i dlatego nikt w Poznaniu nie robi tragedii z niedzielnej porażki. W najbliższej kolejce ekipa ze stolicy Wielkopolski uda się do Ostrowa Wielkopolskiego i ponownie nie będzie faworytem. Poznaniacy zapowiadają jednak, że pokażą lwi pazur i zrobią wszystko, żeby napsuć sporo nerwów swoim rywalom.
Unia Tarnów:
1. Janusz Kołodziej (2’,3,3,3,3) 14+1
2. Jesper B. Monberg (3,2’,0,2’) 7+2
3. Piotr Świderski (1,2’,2’,3,d) 8+2
4. Bjarne Pedersen (3,3,3,2’,2’) 13+2
5. Sebastian Ułamek (2,3,3,3,3) 14
6. Szymon Kiełbasa (1,-,0,0,-) 1
7. Patrick Hougaard (2,d,0) 2
8. Tobias Busch NS
PSŻ Milion Team Poznań:
9. Norbert Kościuch (1,1*,1,1,1) 5 +1
10. Łukasz Jankowski (0,-,u,1’,0) 1+1
11. Zbigniew Suchecki (2,1,2,1’,0) 6+1
12. Daniel Pytel (0,0,-,0) 0
13. Rafał Trojanowski (3,1,4,2,1,1) 12
14. Adam Kajoch (3,1,0,1’,2,2) 9+1
15. Grzegorz Stróżyk (w) 0
Bieg po biegu:
1. Kajoch, Hougaard, Kiełbasa, Stróżyk (w/su) 3-3
2. Monberg, Kołodziej, Kościuch, Jankowski 1-5 (4-8)
3. Pedersen, Suchecki, Świderski, Pytel 2-4 (6-12)
4. Trojanowski, Ułamek, Kajoch, Hougaard (d1) 4-2 (10-14)
5. Kołodziej, Monberg, Suchecki, Pytel 1-5 (11-19)
6. Pedersen, Świderski, Trojanowski, Kajoch 1-5 (12-24)
7. Ułamek, Trojanowski (joker), Kościuch, Kiełbasa 5-3 (17-27)
8. Kołodziej, Trojanowski, Kajoch, Monberg 3-3 (20-30)
9. Pedersen, Świderski, Kościuch, Jankowski (u2) 1-5 (21-35)
10. Ułamek, Suchecki, Jankowski, Kiełbasa 3-3 (24-38)
11. Świderski, Monberg, Trojanowski, Jankowski 1-5 (25-43)
12. Kołodziej, Kajoch, Suchecki, Hougaard 3-3 (28-46)
13. Ułamek, Pedersen, Kościuch, Pytel 1-5 (29-51)
14. Ułamek, Kajoch, Kościuch, Świderski (d) 3-3 (32-54)
15. Kołodziej, Pedersen, Trojanowski, Suchecki 1-5 (33-59)
Sędzia: Artur Kuśmierz
Zestaw: II
NCD: 67,50 Bjarne Pedersen (3 bieg)
Widzów: ok. 7 000