Patrykowi Dudkowi brakuje automatu z 2013 roku

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Patryk Dudek w akcji
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Patryk Dudek w akcji

22 punkty i sześć bonusów w 10 wyścigach - to dorobek Patryka Dudka w rozegranych dotychczas dwóch meczach ligowych na zielonogórskim torze. Jest to efekt ogromnej pracy wykonywanej przez team zawodnika. - Brakuje automatu z 2013 roku - przyznał.

W piątek Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra pokonał na własnym stadionie Betard Spartę Wrocław 48:42, choć jeszcze po 8. wyścigu przegrywał różnicą 10 punktów. O ile takie powroty kochają kibice, to dla zawodników odrabianie strat nie zawsze jest łatwe i komfortowe. - Taki mamy zawód, to nie są szachy. Stres jest zawsze, napinka jest tak czy siak. Po ostatnich zawodach był mały niedosyt, więc fajnie, że tym razem udało się wygrać. Co prawda małą przewagą, ale najważniejsze są punkty. Później będziemy się martwić, czy zdobędziemy bonus - powiedział Patryk Dudek.

W spotkaniu z wrocławianami 24-latek pojechał kolejne bardzo dobre zawody. Pokaźny dorobek - 10 punktów z trzema bonusami - nie przyszedł jednak łatwo. - Duża dramaturgia, bo na zawodach dużo się dzieje. Jedzie się jeden bieg i jest do du**, potem wygrywa się dwa wyścigi, a w czwartym znów jest się na końcu. W tym roku dzieją się dziwne sytuacje na torze, z motorami. Trzeba z tym walczyć, bo wydaje mi się, że obecnie chyba każdy ma takie kłopoty i każdy, z biegu na bieg, szuka czegoś nowego - wytłumaczył uczestnik cyklu Grand Prix.

Reprezentant Polski otwarcie przyznał, że brakuje mu automatu z 2013 roku. - Od dwóch lat, co bieg na zielonogórskim torze, na treningu czy zawodach, coś zmieniam. Mam wrażenie, że to nie jest ten automat, to nie jest uczucie z 2013 roku, gdy puszczało się sprzęgło i się jechało. Teraz co wyścig muszę szukać czegoś w motocyklu - skomentował Dudek.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

Źródło artykułu: