Do wypadku doszło na wyjściu z pierwszego łuku drugiego biegu. W motocykl Damiana Balińskiego uderzył John Lindman, który nie opanował swojej maszyny. Obaj z impetem uderzyli o tor. O ile Lindman opuścił go o własnych siłach, o tyle polskiego żużlowca długo opatrywali lekarze.
Ostatecznie Baliński tor opuścił w karetce, a następnie został odwieziony do szpitala. Pierwsze diagnozy mówią o podejrzeniu urazu obojczyka. Z informacji, którą przekazali dziennikarze Eleven wynika, że Baliński złamał rękę. Stan zdrowia żużlowca Piraterny Motala znany będzie po przeprowadzeniu dokładnych badań.
To zła wiadomość dla ROW-u Rybnik. To kolejny uraz w śląskim klubie. W ostatnich meczach wystartować nie mógł Fredrik Lindgren, a brak Balińskiego oznaczać będzie, że szansę na występy w meczach PGE Ekstraligi powinien otrzymać Rafał Szombierski.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Nie wszyscy są jak Darcy Ward czy Bartosz Zmarzlik
[/color]