Piotr Żyto zbuduje skład na awans? Praca zaczęła się już teraz

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: Krzysztof Mrozek (po lewej) i Piotr Żyto
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: Krzysztof Mrozek (po lewej) i Piotr Żyto

Kolejarz Opole chce w jak najlepszym stylu zakończyć tegoroczny sezon. W zaciszu klubowego gabinetu prowadzone są już jednak rozmowy dotyczące kolejnych rozgrywek. Menedżer Piotr Żyto ma zbudować skład, z którym będzie można walczyć o awans.

Nie brakuje opinii, że bieżący sezon jest już dla opolan stracony. Stal-Met Kolejarz nie zdobył w sześciu meczach ani jednego punktu i nie ma większych szans na to, by pojechać w play-offach. - Zapewniam jednak, że nie jest tak, iż wywieszamy białą flagę i nie walczymy - mówi prezes Grzegorz Sawicki.

- Liczymy od naszych zawodników, zwłaszcza tych polskich, poprawy, bo mają dużo większy potencjał, niż wskazują na to ostatnie wyniki. O awans do finałowej czwórki będzie trudno, ale zamierzamy się podnieść i zakończyć ligę w dobrym stylu. Wszystkim, na czele z zawodnikami powinno na tym zależeć. Postawa w tych ostatnich meczach zadecyduje przecież o tym, z kim będziemy rozmawiać o przedłużeniu kontraktów - dodaje prezes.

W Opolu nie załamują rąk, bo wybiegają myślami w przyszłość, która zdaje się być optymistyczna. - Jestem prezesem żużlowym dopiero od tego sezonu i nie ukrywam, że sam się jeszcze uczę i dopiero zdobywam doświadczenie. Wiele spraw udało nam się już jednak załatwić, a środowisko opolskie jest pozytywnie nastawione do naszej pracy. Cały czas szukamy nowych źródeł finansowania i jesteśmy przekonani, że w przyszłym roku będziemy mieć jeszcze stabilniejszy budżet. Cieszy mnie to, że firmy, które chcą nas wspierać, patrzą na cały projekt długofalowo. Nie budujemy klubu na jeden sezon, ale na lata - podkreśla Sawicki.

Przełom może przynieść już sezon 2018. Wiele wskazuje na to, że za rok o tej porze Kolejarz będzie liczył się w walce o awans do wyższej klasy rozgrywek. Ważną rolę ma do odegrania menedżer Piotr Żyto, który będzie odpowiadał za zbudowanie mocnego składu.

- Wierzę, że pod względem finansowym będziemy gotowi na awans już w przyszłym roku. Mamy deklaracje z samorządu miasta i województwa, że jeśli taka szansa się pojawi, dostaniemy odpowiednie wsparcie. Prócz skupiania się na bieżących sprawach, wybiegamy już myślami do przyszłego sezonu. Zadaniem naszego menedżera, Piotra Żyty jest zbudowanie ciekawego składu, który pozwoli walczyć o dobry wynik. Praca w tym kierunku zaczęła się już teraz. Liczę, że jesienią, gdy wszystkie karty zostaną odkryte, kibice w Opolu będą zadowoleni - kwituje prezes.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

Źródło artykułu: