Adrian Gała rwie się do jazdy. Menadżer GTM Startu dostrzega duży progres

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Adrian Gała
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Adrian Gała

Adrian Gała wystąpił w czterech meczach GTM Startu Gniezno. W dwóch z nich zaprezentował się dobrze, ale w pozostałych rozczarował. W związku z tym jego miejsce w składzie zajął Krzysztof Jabłoński.

W meczu inaugurującym rozgrywki 2. Ligi Żużlowej pomiędzy GTM Startem Gniezno a Stal-Met Kolejarzem Opole 22-letni zawodnik wywalczył osiem punktów z bonusem. Później osiągnął zadowalający wynik w Rawiczu, kiedy to zdobył płatny komplet punktów - 11+1. Kolejne spotkania były już dla Adriana Gały nieudane. Najpierw wychowanek klubu z Grodu Lecha zainkasował zaledwie dwa "oczka" w Krośnie, a następnie zawiódł podczas meczu w Lublinie, zdobywając dwa punkty z bonusem.

Po tym niepowodzeniu stracił miejsce w składzie. Teraz, podobnie jak Kevin Fajfer, stara się do niego wrócić. Problem w tym, że menadżer GTM Startu Gniezno nie ma gdzie ich wstawić, bo pozostali zawodnicy punktują na zadowalającym poziomie. - Mam w odwodzie Adriana Gałę i Kevina Fajfera. Bardzo czekają na swoją szansę, wręcz nie mogą się jej doczekać. Jak najszybciej chciałbym umożliwić im start w meczu, ale w tej chwili nie mam podstaw, żeby kogokolwiek zmieniać. W związku z tym muszą uzbroić się w cierpliwość - powiedział Rafael Wojciechowski.

W trakcie meczów Gała towarzyszy kolegom w parku maszyn, a na treningach ciężko pracuje, by odzyskać wysoką formę. Menadżer drużyny z Grodu Lecha dostrzega postępy. - Jest bardzo duży progres. Uważam, że Adrian buduje się. Dużo nad wszystkim pracuje, ale musi jeszcze na swoją szansę poczekać. Najważniejsze jest to, żeby dobrze wypaść w warunkach meczowych, bo to daje nam punkty, a nie treningi. One mają służyć dopasowaniu się do toru - zauważył.

Przypomnijmy, że kolejne spotkanie GTM Start rozegra już w najbliższą sobotę (17 czerwca). Tym razem gnieźnianie zmierzą się na domowym owalu z TŻ Ostrovią Ostrów Wielkopolski. W awizowanym składzie czerwono-czarnych ponownie zabrakło Adriana Gały.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody. Możliwy deszcz w całej Polsce

Komentarze (8)
avatar
sympatyk żu-żla
14.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak mówi stare powiedzenie ,,Zawodnik w tedy dobrze zapunktuje jak mu na to przeciwnik pozwoli. 
avatar
Kibic Żużla od dzieciaka
14.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja nie widzę szans na jego występy w Starcie,ale od tego są osoby decyzyjne. Krzychu zamiast niego jeżdżąc,świetnie sobie radzi. Po jego występach w Krośnie oraz Lublinie,sam jako kibic jestem Czytaj całość
Fanatyk Speedway
14.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Troszkę martwi mnie postawa Adriana,myślałem że jak trafi do ekstralipy pod skrzydła Barona to kariera jego się rozwinie ,tym czasem cofnął się w rozwoju.Sylwetka i styl jazdy bezbarwny jeżdzie Czytaj całość
avatar
Godfather-Darth Vader
14.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gała miał swoje szanse. AMON - znalazłeś pracę? 
avatar
Fan bez hamulców
14.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma co się oszukiwać. Ani Adi Gała, ani Kevin póki po co do składu nie wejdą. Jabłoński odpowiednio dla Gały oraz Patryk i Stalkowski dla Kevina są poza zasięgiem.