Stal - GKM: Artiom Łaguta nie pamięta, żeby dobrze jeździł w Gorzowie (komentarze)

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Artiom Łaguta
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Artiom Łaguta

Cash Broker Stal Gorzów nie pozostawiła żadnych szans MRGARDEN GKM-owi Grudziądz w niedzielnym starciu PGE Ekstraligi. Mistrz Polski wygrał 54:35. Najlepiej z gospodarzami walczył Artiom Łaguta, który dotąd nie najlepiej wspominał starty w Gorzowie.

Stanisław Chomski (trener Cash Broker Stali Gorzów): Było zamiarem wygrać jak najwyżej, bo jedziemy jeszcze do Grudziądza. Jest to teren dla nas trudny. Pamiętam, jak męczyliśmy się tam w ubiegłym roku. Tak, jak tutaj grudziądzanie zaczęli łapać wiatr w żagle w drugiej części spotkania, tak samo było w ubiegłym roku. GKM jest zawsze u siebie faworytem.

Robert Kempiński (trener MRGARDEN GKM-u Grudziądz): Gratuluję wygranej trenerowi i zawodnikom z Gorzowa. Widać dziury w składzie. Zabrakło punktów Pieszczka i Kaia. Już nie wspomnę o juniorach. Ratowaliśmy wynik, wstawiając rezerwy taktyczne. Nie ma równości. Równo jeżdżą tylko Łaguta i Buczkowski. To jest przyczyna porażki.

Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów): Sugerowałem się biegami, które wygrywałem, ale wydawało mi się, że coś jest nie tak i to poprawiałem. Robiłem jednak korekty nie w tę stronę. Czegoś nowego się nauczyłem. Poziom w Ekstralidze jest tak wysoki, że mała pomyłka wystarczy, by przyjechać z przodu, a zaraz potem z tyłu. Trzeba być cwanym w ustawieniach i myśleć.

Artiom Łaguta (MRGARDEN GKM Grudziądz): W Gorzowie nie pamiętam, żebym jeździł dobrze. Zawsze było tutaj trudno. W tym roku nie myślałem już o tym, co było dwa czy trzy lata temu. Wiedziałem, że zmienili nawierzchnię i jest zupełnie inny tor. Zrobiłem w tym roku parę nowych silników i one jadą. Jeździłem dobrze w Gorzowie, choć wpadło jedno zero. Czasami tak bywa. Ekstraliga jest bardzo mocna, nie ma tu słabych drużyn. Pojechałem ja, Buczek, coś trochę Lindbaeck. W niedzielę wyciągnąłem inny silnik na pierwszy bieg. Później zmieniłem motor i wygrałem parę wyścigów. Zdarzyła się jedna wpadka. Zawodnicy ze Stali Gorzów są bardzo mocni, czy to u siebie, czy to na wyjeździe. Będziemy się starali zdobyć w Częstochowie bonus.

Krzysztof Buczkowski (MRGARDEN GKM Grudziądz): Tor był świetnie przygotowany i nie miał czym zaskoczyć. Każdy bieg był silnie obsadzony, więc myślę, że chodziło o jakieś błędy. Dużo decydował start. Nie było źle i staraliśmy się jak mogliśmy po tym blamażu w pierwszej serii startów. Trochę się odbiliśmy, ale jednak nie o to chodzi.

ZOBACZ WIDEO Wysoka wygrana polskiej husarii. Zobacz skrót meczu Polska - Rosja [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (2)
avatar
sympatyk żu-żla
19.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Gorzowa. GKM czy odrobi straty jeżeli tak będzie jechać jak dotychczas . raczej nie. 
avatar
AVE STAL
19.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje Stalowcy powodzenia w Czewie i Rybniku oby szcześliwie i oby zwycięsko!!