Jacek Gajewski, choć Get Well Toruń przegrywa mecz za meczem, może być spokojny o posadę. Parasol ochronny zapewnia menedżerowi klubu z Torunia nowa taktyka stosowana przez właściciela klubu Przemysława Termińskiego. Ten wyraźnie złagodniał. Uznał, że skoro połajanki i publiczna krytyka w mediach nie przekładają się na dobry wynik, to pora zmienić strategię.
Kiedy 2 czerwca Get Well przegrał w Częstochowie z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit (38:52) zastanawiano się, co robić dalej. To była piąta porażka w sezonie ograniczająca szansę na play-off do minimum. Różne warianty brano pod uwagę, ale rewolucyjne pomysły ostatecznie odrzucono, a Termiński zaprosił wówczas zespół na integracyjnego grilla. Po kolejnej porażce, tym razem w Gorzowie (35:55) zabrał zawodników na strzelnicę. Nie pomogło, ale właściciel chce być konsekwentny.
Dziś w klubie mówią, że moment na zmiany został przespany i trzeba dokończyć ten sezon ratując co się da. Celem jest szóste miejsce, żeby uniknąć jazdy w barażu o utrzymanie. Plan jest taki, żeby wygrać rewanżowe spotkanie z MRGARDEN GKM Grudziądz i zainkasować punkt bonusowy. W Toruniu liczą też na zwycięstwo na Motoarena z Betard Sparta Wrocław, wygraną z Włókniarzem za dwa i bonus w Rybniku. Razem dałoby to 8 punktów, czyli w sumie 12, bo 4 już zespół ma. Według obliczeń te 12 punktów ma wystarczyć do utrzymania.
Temat przebudowy zespołu czy zmian w sztabie szkoleniowym miałby być dyskutowany we wrześniu. Nie jest jednak przesądzone, że wówczas Gajewski odejdzie. W Get Well słyszymy, że jednak starał się reagować na bieżąco, że rotował składem, słowem robił co mógł. Inna sprawa, że w klubie zastanawiają się, czy udałoby się na miejsce Gajewskiego ściągnąć kogoś lepszego. Gdyby Jacek Frątczak powiedział, że interesuje go posada menedżera, to wówczas mogłoby się coś wydarzyć.
ZOBACZ WIDEO Wysoka wygrana polskiej husarii. Zobacz skrót meczu Polska - Rosja [ZDJĘCIA ELEVEN]
Dlatego przechodzimy z bardzo krytycznego na neuP.S.
Dzisiejszy kibic madry jest i wymagajacy,
a wy panowie odpowiedzialni za stan torunskiego zuzla albo podajcie sie do dymisji i zrobcie innym miejsce, albo zacznijcie lepiej , bardziej efektywnie pracowac.
Twierdzenia typu - prawdziwy kibic jest z druzyna na dobre i zle jest caly czas aktualne.
Wlasnie dlatego tyle przemyslen, uwag i trosk z nasze strony.
Dygresja : wlasciciel, Zarzad i administracja to nie druzyna !
Anioly - glowy do gory i do przodu! Czytaj całość