O tym, że Craig Cook wystąpi na Principality Stadium z dziką kartą, było wiadomo po poniedziałkowym finale Indywidualnych Mistrzostw Wielkiej Brytanii. 30-latek po raz pierwszy w karierze zdobył tytuł w ojczyźnie i zgodnie z tradycją otrzymał możliwość startu w Cardiff.
Nie będzie to jednak dla niego debiut w tych zawodach. Cook w latach 2013-2015 miał już okazję do startu w Grand Prix Wielkiej Brytanii. Najpierw jako rezerwa toru, a następnie dwukrotnie jako dzika karta. Aktualny mistrz najlepiej spisał się w 2015 roku, gdy otarł się o półfinał, zdobywając 7 punktów. Lipcowy start będzie dla niego swoistym przetarciem przed Grand Prix Challenge w Togliatti, które odbędzie się 19 sierpnia.
Zdecydowano, że rezerwowymi w corocznej najważniejszej dla brytyjskiego speedwaya imprezie będą Adam Ellis i Josh Bates. Obaj młodzieżowcy nie mieli jeszcze okazji do uczestnictwa w walijskich zmaganiach i obaj nie brali udziału w finale brytyjskim. Zarówno Ellis, jak i Bates zostali za to powołani do kadry narodowej na zbliżający się Drużynowy Puchar Świata. Jeden z nich uzupełni skład Lwów Albionu.
Poinformowano także, że w Cardiff na wieżyczce sędziowskiej zasiądzie Christian Froschauer. Dla Niemca będzie to pierwsza w karierze okazja do bycia rozjemcą w zawodach Grand Prix. Po Wolfgangu Glasie i Franku Zieglerze stanie się on trzecim niemieckim sędzią w historii cyklu.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody