9 
Obie ekipy zmierzyły się przed tygodniem na stadionie w Krakowie. Pilanie jechali pod Wawel w kiepskich nastrojach, po tym jak przegrali cztery kolejne mecze i wymarzona faza play-off bardzo się od nich oddaliła. Tamto spotkanie było ostatnią deską ratunku dla zawodników prowadzonych przez Tomasza Żentkowskiego. Mieli oni nóż na gardle, ale stanęli na wysokości zadania i sprawili małą niespodziankę wygrywając 51:38. Zwycięstwo sprawiło, że mają ciągle szanse na znalezienie się w pierwszej czwórce, ale nie mogą już sobie pozwolić na żadną wpadkę.
W niedzielnym spotkaniu Euro Finannce Polonia wydaje się być faworytem. Każde zwycięstwo sprawi, że pilanie dopiszą na swoim koncie trzy punkty, wyprzedzą zespół z Krakowa w ligowej tabeli i zbliżą się do czwartej pozycji okupowanej przez zespół z Łodzi. Wiele na to wskazuje, że sztab szkoleniowy gospodarzy postawi w niedzielnym meczu na sprawdzone ustawienie, chociaż o miejsce w zespole upomina się Brady Kurtz. Australijczyk zapowiadał swój przyjazd na treningi do Piły i walkę o skład.
Języczkiem u wagi w rywalizacji plisko-krakowskiej mogą być jednak dwaj zawodnicy gości, którzy w przeszłości występowali w Polonii. Mowa tutaj o dwóch Duńczykach: Nikolaju Busku Jakobsenie i Rasmusie Jensenie. Ten pierwszy bronił barw żółto-czerwono-zielonych w 2013 roku. Dostał on szansę w czterech ligowych meczach i wykręcił średnią na poziomie 1,556. Najlepsze spotkanie odjechał przeciwko swojej obecnej drużynie, kiedy to zdobył 11 punktów. Ostatecznie i tak działacze z Piły podziękowali mu za usługi, a on znalazł swoje miejsce w krakowskiej Wandzie.
O ile pilski klub rozstał się w zgodzie z Jakobsenem, o tyle sprawa rozwodu z Rasmusem Jensenem była komentowana przez całą żużlową Polskę. Duńczyk dołączył do Polonii w sezonie 2014, a w kolejnym roku stanowił o sile zespołu. Zawodnik podpisał kontrakt z pilskim zespołem również na sezon 2016 i liczył, że będzie miał zagwarantowane miejsce w składzie. Nie dostał on jednak powołania na pierwszy ligowy mecz i dał upust złości w mediach społecznościowych, dając hashtag o "gównianych Polakach". Za takie zachowanie został ukarany przez klub, a także zawieszony przez Główną Komisję Sportu Żużlowego. Tak zakończyła się historia Jensena z Polonią Piła.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO)
W tym roku Duńczyk przeprosił, został odwieszony i zakontraktowany przez zespół z Krakowa. Czy spodziewa się gwizdów w niedzielnym spotkaniu? - Czuję większą adrenalinę przed tym meczem, ale nie mam nic do klubu z Piły. Tamta sprawa to przeszłość - przekazał Jensen, w rozmowie z WP SportoweFakty. Nie można mieć jednak wątpliwości, że Duńczyk będzie miał podwójną motywację w niedzielnym spotkaniu i będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony.
Ostatni raz oba zespoły rywalizowały na torze w Pile niemalże rok temu. 10 lipca 2016 roku lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 49:41. Pilan do zwycięstwa poprowadził zdobywca 14 punktów Michał Szczepaniak. Liderem gości był Sam Masters (11+2).
Awizowane składy:
Arge Speedway Wanda Kraków
1. Rasmus Jensen
2. Claus Vissing
3. Ernest Koza
4. Nikolaj Busk Jakobsen
5. Mateusz Szczepaniak
6.
7. Szymon Szlauderbach
Euro Finannce Polonia Piła
9. Tomasz Gapiński
10. Wadim Tarasienko
11. Michał Szczepaniak
12. Adrian Cyfer
13. Norbert Kościuch
14. Kacper Grzegorczyk
Początek meczu: godz. 14:45
Sędzia: Michał Stec
Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński
Prognoza pogody:
Temperatura: 21°C
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 16 km/h
Jakim wynikiem zakończy się mecz w Pile? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (5) 
