DPŚ: "Presja była na nas ogromna" (komentarze)
W sobotni wieczór Polacy zdobyli złoto w Drużynowym Pucharze Świata na torze w Lesznie pokonując Szwedów, Rosjan oraz Brytyjczyków. Polacy jadąc w roli faworyta musieli poradzić sobie z olbrzymią presją.
Marek Cieślak (trener reprezentacji Polski): Z tym złotem to zdobyłem je już z reprezentacją siedem razy, więc powinienem być do tego przyzwyczajony. Jednak byłem bardzo nerwowy, ponieważ prasa i eksperci nałożyli na nas ogromną presję. W Polsce, gdy podam skład na DPŚ to każdy wie lepiej kogo wstawić. Jestem szczęśliwy, bo każdy w zespole ze sobą współpracował. Fajnie być trenerem takiego zespołu.
Piotr Pawlicki (reprezentant Polski): Jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy w moim rodzinnym mieście, gdzie zaczynałem swoją karierę. To mój drugi medal z chłopakami. Chciałbym podziękować trenerowi za zaufanie. Wiele osób miało problem z moją osobą po słabszych występach i chcieli, aby Jarosław Hampel mnie zastąpił, dlatego dziękuję za szansę. Kibice zgromadzeni na stadionie byli naszym dodatkowym zawodnikiem. Dali nam mnóstwo energii.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO)KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>