To miało być spotkanie, które ostatecznie zadecyduje o kształcie dolnych rejonów tabeli, a co za tym idzie o bezpośrednim spadku z ligi. Stal Rzeszów i Polonia Bydgoszcz przed niedzielnym meczem miały na koncie tylko po jednym zwycięstwie. Bezpośrednie starcie było zatem znakomitą i kto wie czy nie ostatnią szansą na dopisanie ligowych punktów do swojego dorobku.
Szanse Stali mocno wzrosły po tym jak okazało się, że do Rzeszowa nie przyjedzie Craig Cook. Brytyjczyk miał być asem w rękawie Władysława Golloba, ale w ostatniej chwili zrezygnował z udziału w spotkaniu. Nieoficjalnie wiadomo, że świeżo upieczony mistrz Anglii dostał w piątek ofertę od... ROW-u Rybnik. Ślązacy chcą za wszelką cenę wypożyczyć Cooka z Polonii, a występ Brytyjczyka w niedzielnym spotkaniu mógłby zablokować ten transfer.
Rzeszowianie wiedzieli o co toczy się gra. Od środy na obiekcie przy Hetmańskiej odbywały się wzmożone treningi. - Będziemy przygotowani jak nigdy wcześniej - mówił nam Marcin Janik, kierownik rzeszowskiej drużyny. Stal faktycznie była w niedzielę o klasę lepsza od Polonii, ale chwilami miejscowi wcale nie mogli być pewni zwycięstwa.
Tak było m.in. w połowie zawodów, kiedy Polonia traciła do Stali jedynie 6 "oczek" i sprytnie ratowała się rezerwami taktycznymi. Świetnie w szeregach Gryfów spisywał się szczególnie rosyjski duet Andriej Kudriaszow - Wiktor Kułakow, który niemal za każdym razem urywał gospodarzom punkty. Na świetnie spasowane do własnego toru Żurawie to było jednak za mało.
Rzeszowianie mieli w niedzielę tylko jedną dziurę, którą tradycyjnie był Marcel Szymko. Reszta zawodników Stali spisywała się bardzo solidnie, a niektórzy wręcz wybitnie. Po raz kolejny na ogromne słowa pochwały zasłużył Wiktor Lampart. 16-letni młodzieżowiec nie zdobył wprawdzie największej liczby punktów, ale to jego jazda przechyliła szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy. Wystarczy popatrzeć na dorobek młodzieżowy obu drużyn, w którym Stal wygrała z Polonią 11:1.
Sytuacja Żurawi w tabeli uległa znacznej poprawie. Teraz to oni zdystansowali Polonię na różnicę dwóch "oczek", a inkasując punkt bonusowy, uplasują się także wyżej w tabeli, jeśli oba zespoły zakończą fazę zasadniczą z takim samym dorobkiem. Wszystko wskazuje na to, że to Stal zajmie w tabeli siódmą, a Polonia ósmą pozycję. Choć nie ma jeszcze co dzielić skóry na niedźwiedziu, to na tę chwilę październikowe mecze barażowe bardziej prawdopodobne są w mieście nad Wisłokiem.
Punktacja:
Stal Rzeszów - 52
9. Josh Grajczonek - 11+1 (3,2,2,1*,3)
10. Marcel Szymko - 1 (0,1,0,-)
11. Erik Riss - 7 (d,2,3,2,0)
12. Jake Allen - 11+2 (3,1*,2*,2,3)
13. Dawid Lampart - 11+1 (2*,2,3,3,1)
14. Patryk Wojdyło - 3+1 (2*,0,1)
15. Wiktor Lampart - 8 (3,3,1,1)
Polonia Bydgoszcz - 38
1. Wiktor Kułakow - 14 (2,3,3,0,3,3)
2. Marcin Jędrzejewski - 5+1 (1*,0,2,0,2)
3. Oskar Ajtner-Gollob - 7+1 (2,1,1,2,0,1*)
4. Andriej Kudriaszow - 11 (1,3,3,1,3,0)
5. Damian Adamczak - 1 (1,-,-,-)
6. Tomasz Orwat - 1 (1,u,0,w)
7. Mateusz Jagła - 0 (u,w,-)
Bieg po biegu:
1. (66,95) Grajczonek, Kułakow, Jędrzejewski, Szymko 3:3
2. (67,20) W.Lampart, Wojdyło, Orwat, Jagła (u4) 5:1 (8:4)
3. (66,32) Allen, Gollob, Kudriaszow, Riss (d/s) 3:3 (11:7)
4. (66,20) W.Lampart, D.Lampart, Adamczak, Jagła (w/2min) 5:1 (16:8)
5. (66,65) Kułakow, Riss, Allen, Jędrzejewski 3:3 (19:11)
6. (66,11) Kudriaszow, D.Lampart, Gollob, Wojdyło 2:4 (21:15)
7. (66,32) Kułakow, Grajczonek, Szymko, Orwat (u3) 3:3 (24:18)
8. (66,93) D.Lampart, Jędrzejewski, W.Lampart, Kułakow 4:2 (28:20)
9. (65,69) Kudriaszow, Grajczonek, Gollob, Szymko 2:4 (30:24)
10. (66,80) Riss, Allen, Kudriaszow, Orwat 5:1 (35:25)
11. (66,42) D.Lampart, Gollob, W.Lampart, Jędrzejewski 4:2 (39:27)
12. (67,19) Kułakow, Riss, Wojdyło, Orwat (w/2min) 3:3 (42:30)
13. (67,13) Kudriaszow, Allen, Grajczonek, Gollob 3:3 (45:33)
14. (67,25) Grajczonek, Jędrzejewski, Gollob, Riss 3:3 (48:36)
15. (66,24) Allen, Kułakow, D.Lampart, Kudriaszow 4:2 (52:38)
Sędziował: Artur Kuśmierz
Zestaw: II
NCD: 65,69 - Andriej Kudriaszow (IX)
Widzów: ok. 4 000
ZOBACZ WIDEO Stadion Orła rośnie w oczach! Trwają rozmowy o dachu
Gollob spuscil tez zespol z ligi w grudniu.
Rok temu ten sklad gdyby nie Logaczow juz by jezdzil w 2 lidze, wiec jak mozna bylo myslec o utrzymnaiu Czytaj całość