Dłuższa przerwa Pawła Przedpełskiego. Potrzebna będzie operacja

Co najmniej dwa tygodnie będzie pauzował Paweł Przedpełski po wypadku, którego doznał w poniedziałkowym meczu Premiership. Torunianin złamał kość strzałkową.

Radosław Wesołowski
Radosław Wesołowski
Paweł Przedpełski WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Paweł Przedpełski

We wtorek po południu Paweł Przedpełski trafi w ręce doktora Damiana Janiszewskiego i będzie operowany. Pierwsze informacje wskazywały na to, że najbardziej ucierpiała lewa kostka żużlowca Get Well Toruń. Szczegółowe badania wskazały na złamanie kości strzałkowej.

- W nocy doktor Damian Janiszewski dostał dokumentację medyczną. Lekarz powiedział nam, że czeka go minimum dwa-trzy tygodnie przerwy - stwierdził w rozmowie z "Gazetą Pomorską" Dariusz Przedpełski, ojciec zawodnika. W obliczu tego, jak fatalnie wyglądał wypadek, 22-latek może mówić o szczęściu.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w dziewiątym wyścigu meczu pomiędzy Leicester Lions a Swindon Robins. Błąd popełnił kolega z drużyny Przedpełskiego, Erik Riss. Zawodnicy byli na podwójnym prowadzeniu, kiedy Niemiec wjechał w Polaka. Torunianin z ogromną siłą uderzył w dmuchaną bandę i stadion opuścił w karetce.

Lekarze mówią o minimum dwóch tygodniach przerwy. Jeśli ich przewidywania się potwierdzą, Paweł Przedpełski nie wystąpi 30 lipca w wyjazdowym meczu z Fogo Unią Leszno.

Koledzy z toru wspierają zawodnika i życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca komisarza toru (WIDEO)


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Get Well Toruń ma szanse na zwycięstwo w Lesznie bez Przedpełskiego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×