Damian Stalkowski doznał kontuzji. GTM Start z jednym w pełni sprawnym juniorem

WP SportoweFakty / Mateusz Domański / Damian Stalkowski na treningu GTM Startu.
WP SportoweFakty / Mateusz Domański / Damian Stalkowski na treningu GTM Startu.

Pechowo dla Damiana Stalkowskiego zakończyło się wtorkowe ściganie na toruńskiej Motoarenie. Junior GTM Startu Gniezno doznał kontuzji w wyniku upadku podczas 12. odsłony III rundy Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów.

Badania w szpitalu wykazały, że Damian Stalkowski nabawił się wybicia barku. Na razie nie wiadomo, jak długa będzie jego przerwa w startach. Młodzieżowiec na pewno nie wystąpi w środę w Gdańsku, gdzie odbędą się kolejne zmagania juniorskie.

Wypadek z udziałem Stalkowskiego wyglądał dość groźnie. Wychowanek bydgoskiej Polonii w trakcie wyścigu dwunastego popełnił błąd na jednym z łuków. Młody żużlowiec miał kłopot z płynną jazdą - postawiło go. Kolegi z drużyny nie zdołał ominąć Patryk Fajfer, więc obydwoje upadli na tor.

Zawodnicy wrócili do parku maszyn o własnych siłach, ale Stalkowski już tego dnia na torze się nie pojawił. Junior uskarżał się na ból w okolicach barku i postanowił pojechać do szpitala. Szczegółowe badania wykazały uraz tej części ciała.

GTM Start Gniezno dopiero co wypożyczył do Naturalnej Medycyny PSŻ-u Poznań Kevina Fajfera. Wobec tego został z dwoma juniorami. Teraz kontuzji nabawił się Stalkowski, więc, jak łatwo policzyć, w szeregach zespołu z pierwszej stolicy Polski pozostaje tylko jeden sprawny młodzieżowiec.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla Dzień z Januszem Kołodziejem (WIDEO)

Sytuacja gnieźnian jest o tyle dobra, że w najbliższy weekend nie jadą w lidze. Stalkowski ma więc sporo czasu, by wyzdrowieć. Junior musiałby być zdrowy na ostatni weekend lipca, kiedy to czerwono-czarni pojadą aż dwa spotkania ligowe (z KSM-em Krosno i Naturalną Medycyną PSŻ-em Poznań).

Jeśli stan zdrowia Damiana Stalkowskiego nie będzie pozwalał na powrót do ścigania, to władze gnieźnieńskiego klubu będą musiały w trybie awaryjnym poszukać jakiegoś nowego młodzieżowca. Włodarze GTM Startu i tak o tym myślą, ale bardziej w kontekście play-offów. Przewijają się nazwiska takich zawodników, jak Norbert Krakowiak czy Dawid Wawrzyniak.

Komentarze (30)
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
19.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to Gniezno się wrobiło. 
avatar
Fan bez hamulców
19.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wogole ktos wie ile leczy sie taki uraz? czy reczywisce start ma taki problem ?? 
avatar
Tommy 1952
19.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kevin mógł cierpliwie czekać na swoja szanse wystawienia do składu. A tak poszedł do Poznania jeden mecz słaby odjechał i bedzie też siedział na ławce bo szału nie robi. Stalky się wykuruje i p Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
19.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szybkiego powrotu do zdrowia. 
avatar
kibic PGN1
18.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Damian trzymaj się,pojawiaja się nazwiska Krakowiak I D.Wawrzyniak,ale regulamin mowi wyraźnie ze zawodnicy z e-ligi do lat 21,moga być tylko i wyłącznie na pozycji seniora,wiec cos nie halo