"Podaj Cegłę" to felieton Krzysztofa Cegielskiego, byłego żużlowca i cenionego eksperta.
***
Jeszcze w ubiegłym tygodniu pojawiały się informacje, że ze stanem zdrowia Nickiego Pedersena może nie być tak źle. Mówiło się nawet, że niebawem wróci do treningów na torze. Najnowsze wieści od lekarzy są jednak fatalne. Jeżeli zawodnik słyszy od specjalisty, że przy kolejnym uszkodzeniu kręgów szyjnych grozi mu paraliż, to nie ma się nad czym zastanawiać. W takim przypadku Nicki Pedersen powinien zakończyć żużlową karierę.
Gdyby chodziło o coś mniej groźnego, związanego z ręką czy nogą, to można by dyskutować. Chodzi jednak o rdzeń kręgowy, a z tym żartów po prostu nie ma. Tym bardziej, że w przypadku Nickiego mowa jest o odcinku szyjnym. Jego uszkodzenie mogłoby wiązać się z ogromnymi powikłaniami, włącznie z ryzykiem utraty życia. Jeśli rzeczywiście wygląda to tak źle, to będziemy musieli pogodzić się z tym, że Nickiego na torze już nie zobaczymy.
Myślę, że Pedersen doskonale wie, jak sprawa wygląda i co powinien zrobić. Miał dużo czasu na przemyślenia i podejrzewam, że ostateczną decyzję już podjął. Chyba, że informacje, jakie pojawiły się w mediach, nie są do końca prawdziwe i ryzyko poważnego urazu nie jest tak duże. Wtedy, znając jego determinację, będzie chciał wrócić. Słuchając ostatnich doniesień, trudno jednak w to wierzyć.
Gdy Nicki powie już "pas" i ogłosi, że nie wyjedzie już więcej na tor, niczego nie powinien żałować. Należy do grona tych zawodników, którzy wyciągnęli ze swej kariery absolutnie wszystko. Uważam, że było kilku duńskich żużlowców, którzy mieli nawet większy talent od Nickiego. On, z powodu swojej zawziętości i determinacji, a czasem też walki z całym światem, potrafił zdobywać kolejne tytuły. Może być przykładem dla młodszych zawodników. Jeśli ktoś chce zobaczyć, jak należy walczyć o swoje i mocno pracować, to warto spoglądać na to, jak robił to Pedersen.
Sam jeździłem z nim wielokrotnie, nawet w tej samej drużynie. Zawsze był perfekcyjnie przygotowany, niezależnie czy chodziło o ligę czy zmagania międzynarodowe. Nie wyobrażał sobie z kimkolwiek przegrać. To ogromna osobowość spotu żużlowego i w momencie, gdy okaże się, że nie będzie już jeździć, cykl Grand Prix, a także liga, stracą bardzo wiele.
ZOBACZ WIDEO Budowa nowego stadionu Orła z lotu ptaka. Widok jest imponujący! (WIDEO)
( jak najlepsze perfumy !!!) tez. A przy okazji, moze nauczyc mlodych, jak nalezy jezdzic, zeby nie cho Czytaj całość
odstawilbym ambicje (ON zdobyl na Czytaj całość
Wracaj, poyebancu jeden :))))))