SEC: Kasprzak ma szanse na tytuł. Sukces doda mu pewności i motywacji (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Kasprzak przed Łagutą i Jepsenem Jensenem
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Kasprzak przed Łagutą i Jepsenem Jensenem

Dwie dotychczas rozegrane rundy cyklu Speedway Euro Championship wyklarowały czołówkę, która w następnych dwóch turniejach powinna między sobą rozstrzygnąć sprawę medali. W tej grupie są Krzysztof Kasprzak i Mateusz Szczepaniak.

Ewentualny sukces w postaci tytułu Indywidualnego Mistrza Europy byłby dla Krzysztofa Kasprzaka największym indywidualnym osiągnięciem od wicemistrzostwa świata, po które sięgnął w 2014 roku. Od tamtego czasu zdobył brązowy medal IME w zeszłym sezonie. Wiadomo jednak, że brąz nie smakuje tak dobrze jak złoto i nie daje tyle splendoru, co mistrzowska korona.

Sezon, w którym Kasprzak został srebrnym medalistą IMŚ, jak na razie był dla niego najlepszym w karierze. Wychowanek leszczyńskiej Unii dysponował szybkimi motocyklami i emanował pewnością siebie. Teraz zawodnik robi wszystko, aby wrócić do tej kapitalnej dyspozycji, ale na razie wychodzi mu to średnio.

Być może miejsce na najwyższym stopniu podium na koniec klasyfikacji Speedway Euro Championship będzie punktem przełomowym dla Kasprzaka. To ostatni dzwonek dla reprezentanta Cash Broker Stali Gorzów, aby wrócić do zmagań o światowy czempionat i znów znaleźć się w czołówce. Zdaniem trenera mistrzów Polski, Stanisława Chomskiego, korzystne wyniki mogą dodać Kasprzakowi pewności siebie. - Dobre występy czy spektakularne w rozgrywkach o mistrzostwo świata, czy w tym przypadku Europy, na pewno budują pewność zawodnika i dają mu dalszą motywację do pracy. Wiemy, że ten zawodnik, a nie tylko on z mojego klubu, chce być w elitarnym gronie, czyli w cyklu Grand Prix - powiedział nam szkoleniowiec gorzowskiej Stali. - Każdy sukces odniesiony na zawodach czy nawet treningach buduje pewność. Później zawodnik podejmuje takie działania, które powinny się przełożyć na kolejne dobre wyniki - uważa Stanisław Chomski.

Krok w kierunku złotego medalu mistrzostw Starego Kontynentu Polak ma okazję uczynić w sobotę na szwedzkim torze w Hallstaviku. To właśnie tam odbędzie się trzeci tegoroczny finał SEC. Na razie Kasprzak do liderującego w stawce Andrzeja Lebiediewa traci 5 punktów. Drugi jest Artiom Łaguta (23 pkt), natomiast trzeci Vaclav Milik (21). Z kolei tuż za zawodnikiem gorzowskiej Stali plasuje się Mateusz Szczepaniak. On również ma szanse powalczyć o medal.

ZOBACZ WIDEO Jaka pogoda w niedzielę? Zobacz prognozę

W Hallstaviku możemy spodziewać się dobrej postawy dwóch Szwedów - Andreasa Jonssona i Jacoba Thorssella. Pierwszy z nich to lokalna gwiazda, która po domowym torze Rospiggarny mogłaby jeździć z zamkniętymi oczami. Jonsson w dwóch turniejach zdobył 18 punktów i w tej chwili jest szósty. Może włączyć się do ścisłej czołówki wykorzystując znajomość owalu. Z kolei Thorssell zaprezentuje się dzięki dzikiej karcie. Takie rozwiązanie nie dziwi, bo na torze w Hallstaviku czuje się bardzo dobrze, co najczęściej ma okazję pokazywać w szwedzkiej Elitserien.

Ostatni, czwarty finał SEC odbędzie się w tym roku na torze w Lublinie, 16 września. Dobre wyniki Polaków w Hallstaviku, w tym Kasprzaka, mogą sprawić, że będziemy tam świadkami pasjonującej walki o mistrzowski tytuł. Niemożliwy wydaje się scenariusz, by któryś z zawodników zapewnił sobie złoty medal na rundę przed końcem cyklu.

Lista startowa: 
1. Przemysław Pawlicki (Polska)
2. Artiom Łaguta (Rosja)
3. Andriej Kudriaszow (Rosja)
4. Vaclav Milik (Czechy)
5. Leon Madsen (Dania)
6. Mikkel Bech (Dania)
7. Martin Smolinski (Niemcy)
8. Mateusz Szczepaniak (Polska)
9. Adrian Miedziński (Polska)
10. Jacob Thorssell (Szwecja)
11. Krzysztof Kasprzak (Polska)
12. Andreas Jonsson (Szwecja)
13. Michael Jepsen Jensen (Dania)
14. Kenneth Bjerre (Dania)
15. Kacper Gomólski (Polska)
16. Andrzej Lebiediew (Łotwa)

R1. Pontus Aspgren (Szwecja)
R2. Kenny Wennerstam (Szwecja)

Początek zawodów: 17:00
Sędziuje: Wojciech Grodzki

MZawodnikKrajPkt
1. Andrzej Lebiediew #29 Łotwa 17
2. Maciej Janowski #71 Polska 12
3. Jacob Thorssell #24 Niemcy 11
4. Patryk Dudek #692 Polska 10
5. Mikkel Michelsen #155 Dania 10
6. Anders Thomsen #105 Dania 9
7. Piotr Pawlicki #777 Polska 9
8. Kacper Woryna #223 Polska 9
9. Timo Lahti #98 Szwecja 8
10. Rasmus Jensen #67 Dania 7
11. Vaclav Milik #225 Czechy 6
12. Leon Madsen #30 Dania 5
13. Jewgienij Kostygow #113 Łotwa 5
14. Bartłomiej Kowalski #302 Polska 4
15. Norick Bloedorn #37 Niemcy 4
16. Norbert Magosi #16 Węgry 0
Źródło artykułu: