BSI podało dziką kartę na Grand Prix w Gorzowie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Krzysztof Kasprzak
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Krzysztof Kasprzak
zdjęcie autora artykułu

Organizatorzy cyklu Grand Prix przychylili się do propozycji, którą oficjalnie złożyła im GKSŻ. Dziką kartę na turniej w Gorzowie Wielkopolskim otrzymał Krzysztof Kasprzak. Zawody odbędą się 26 sierpnia.

W tym artykule dowiesz się o:

Główna Komisja Sportu Żużlowego otrzymała od klubu z Gorzowa propozycję zgłoszenia kandydatury Krzysztofa Kasprzaka. Informowaliśmy już, że tak zdecydowano w Cash Broker Stali po dość burzliwej dyskusji. Inną opcją był Przemysław Pawlicki, który w tym roku dzięki dzikiej karcie wystartował w Grand Prix na stadionie Narodowym w Warszawie.

Postawiono na Kasprzaka, a więc uczyniono dokładnie tak samo, jak rok temu. Wówczas również wychowanek leszczyńskiej Unii, od kilku sezonów reprezentujący barwy gorzowskiej Stali, został nominowany do wzięcia udziału w zawodach. Nie zachwycił, ale też nie zawiódł, bowiem z dorobkiem 7 punktów został sklasyfikowany na 9. miejscu. Pewnie mogło być lepiej, gdyby nie pech, jaki dotknął go w 18. wyścigu. Tuż przed startem tego biegu Kasprzakowi zdefektował motocykl. To pozbawiło go szans na awans do półfinału.

Decyzja organizatorów zapewne będzie szerzej komentowana, ponieważ Stal zdecydowała się zaproponować zawodnika swojego klubu a nie np. Indywidualnego Mistrza Polski, Szymona Woźniaka, który po swój życiowy sukces sięgnął właśnie na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie, czy utalentowanych Maksyma Drabika lub Kacpra Worynę. Z drugiej strony gorzowianom trudno się dziwić, wszak zależy im na przyciągnięciu jak największej liczby kibiców. Z reguły najlepszym magnesem są reprezentanci miejscowego klubu. Tych podczas zawodów w Gorzowie Stal będzie miała aż czterech: Bartosza Zmarzlika, Nielsa Kristiana Iversena, Martina Vaculika i Krzysztofa Kasprzaka.

Poznaliśmy też rezerwowych w tym turnieju. Pierwszym z nich będzie wspomniany Kacper Woryna, natomiast drugim, i tu zaskoczenie, Oskar Polis, młodzieżowiec Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa. Arbitrem zawodów będzie z kolei Krister Gardell.

ZOBACZ WIDEO Jaka pogoda w niedzielę? Zobacz prognozę

Źródło artykułu:
Czy dzika karta dla Krzysztofa Kasprzaka na GP w Gorzowie to dobre rozwiązanie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (29)
Jedi
4.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polis rezerwowym? Ponieważ? :)  
avatar
sympatyk żu-żla
4.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy co pokaże KK na torze w GP  
avatar
MK
4.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Biorąc pod uwagę aktualną formę i wiek, kandydatura KK to żart, i to kiepski... :( Gorzów decyduje, bo płaci za to - to jest ok. Ale z drugiej strony mają w tych zawodach wystarczająco reprezen Czytaj całość
avatar
bullet79
4.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Maks Drabik..Smektała..Protas..Szemek..Woźniak..Kołodziej..Hampel..Buczek..Woryna.......to są Goście...którzy bardziej zasłużyli na dzikusa....dla mnie powinno być tak jak w Anglii...kto wygryw Czytaj całość
avatar
Krzysztof Rydzinski
4.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
beztalencie dzika karte dostalo na grand prix w gorzowie