Na czym polega sekret Artioma Łaguty? Rosjanin obiecał to działaczom GKM-u

Tylko Tai Woffinden pokonał w piątek Artioma Łagutę na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Rosjanin od pewnego czasu jest w sztosie, ale GKM nie chce zdradzić, na czym polega sekret jego wielkiej formy.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

- Jest w gazie i jedzie. W dodatku ma naprawdę świetne silniki. Od kogo? Wiemy, ale nie powiemy. Jak większość jeździ na GMach, a reszta niech pozostanie tajemnicą zawodnika i klubu - mówi nam Arkadiusz Tuszkowski. Prezes MRGARDEN GKM-u jest zbudowany formą Rosjanina. Grudziądzanie już dawno nie mieli takiego lidera. - Można powiedzieć, że ktoś w końcu godnie zastępuje w tej roli Tomasza Golloba. Już dawno nikt w naszym zespole nie był w takim sztosie. Oby tak dalej.

W Grudziądzu mówią, że u Łaguty nie wydarzyło się nic szczególnego, co mogłoby mieć wpływ na jego wielką formę. Działacze cieszą się jednak, że Rosjanin robi w tym roku to, co im w pewnym sensie sam obiecał.

- To zawodnik, który ma ogromne ambicje i ciągle chce czegoś więcej. Tak naprawdę zależy mu na tym, żeby być jednym z najlepszych żużlowców PGE Ekstraligi. W ubiegłym roku miał 18. średnią i czuł wielki niedosyt. Mówił, że w kolejnym sezonie chce być w czołowej trójce. Zapewniał nas, że tak będzie i jest na najlepszej drodze, żeby tego dokonać - podkreśla Tuszkowski.

W tej chwili Artiom Łaguta w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi jest na trzeciej pozycji. Lepiej spisują się od niego tylko Greg Hancock i Bartosz Zmarzlik.


ZOBACZ WIDEO Jaka pogoda w niedzielę? Zobacz prognozę


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy tak wysoka forma Artioma Łaguty jest zaskoczeniem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×