Noty dla zawodników Get Well Toruń:
Paweł Przedpełski - 4. Najpierw Motoarena przecierała oczy ze zdumienia, bo wychowanek jechał jak natchniony. Potrafił znakomicie blokować Holtę i Zagara, na czym zyskiwał nie tylko on, ale również jego koledzy. Pogubił się po przerwie spowodowanej protestem i drużyna nie mogła liczyć na jego wsparcie w najważniejszych momentach spotkania. Trzeba jednak przyznać, że zaliczył udany powrót po kontuzji.
Jack Holder - 3+. Nie powtórzył wyczynu z Leszna, ale zaliczył niezły występ na Motoarenie, której ta naprawdę zbyt dobrze nie zna. W roli zawodnika drugiej linii sprawdził się całkiem nieźle, bo w czterech wyścigach pokonał przynajmniej jednego rywala. Niestety, zawiódł w pierwszym z biegów nominowanych, kiedy ważyły się losy spotkania.
[tag=18856]
Michael Jepsen Jensen[/tag] - 4. Potwierdził, że nadaje się tylko na solidną drugą linię. W roli prowadzącego parę kompletnie się nie sprawdził. Nie pokonał żadnego z liderów gości, a kiedy można było uratować remis, kompletnie zawiódł. Trudno jednak wymagać wygranych w kluczowych biegach od żużlowca, który miał być tylko wartościowym uzupełnieniem składu.
Grzegorz Walasek - 3+. Tak samo jak w przypadku Jacka Holdera. Solidna druga linia i nic więcej. W każdym biegu robił to, co do niego należało. Na torze był pięć razy i za każdym razem pokonywał minimum jednego rywala. Jacek Frątczak nie powinien mieć do niego pretensji.
ZOBACZ WIDEO Stadion Orła Łódź robi wrażenie. Zobacz na jakim jest etapie (WIDEO)
Chris Holder - 4. Na początku wolny jak żółw. Świetnie startował, ale gubił pozycje na dystansie. Bezlitośnie wykorzystali to Holta, a później Madsen. Jego największym grzechem była porażka z juniorem gości. Później był nieco szybszy, ale z roli lidera wywiązał się raczej słabo.
Daniel Kaczmarek - 1 - Tragedia. Znowu dał argumenty tym, którzy twierdzą, że jego sprowadzenie do Torunia, było pomyłką. Jedyny punkt zdobył na Michale Gruchalskim. To mówi wszystko o jego występie.
Igor Kopeć-Sobczyński - 1. Tak samo jak wyżej. Pokonał tylko Michała Gruchalskiego. W pozostałych biegach nie istniał.
Noty dla zawodników Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa:
Leon Madsen - 5+. Pomylił się tylko w pierwszym wyścigu, kiedy ograł go Przedpełski. Później był już poza zasięgiem rywali. Po proteście dotyczącym jego gaźnika był wyraźnie pobudzony. Zagranie Jacka Frątczaka wyzwoiło u niego dodatkową energię. Wyjechał na tor i wygrał w wielkim stylu. Nie zawiódł również w decydującym wyścigu. Prawdziwy lider i jeden z ojców zwycięstwa.
Andreas Jonsson - 2. Słaby mecz jak na zawodnika, który lubi Motoarenę. Należy jednak docenić, że przebudził się na jeden bieg. To uchroniło go od całkowitej katastrofy.
Matej Zagar - 4+. Miał duże wahania formy. Świetnie zaczął, był szybki, wyprzedzał rywali, a później nagle zgasł. Zaliczył dwie wpadki, ale w decydującym momencie znowu stanął na wysokości zadania. Jak na zawodnia, który do tej pory słabo jechał na wyjazdach, spisał się bardzo dobrze.
Sebastian Ułamek - 4. Cichy bohater meczu. W pierwszych trzech biegach kompletnie rozczarował, bo jedyny punkt był w stanie zdobył na słabym Kaczmarku. Przebudził się w najważniejszym momencie spotkania. Wygrał wyścig trzynasty, wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, a trener Lech Kędziora zyskał czwartego żużlowca na biegi nominowane. W nich Ułamek udźwignął presję i zdobył cenny punkt.
Rune Holta - 5. Od początku jechał jak w domu. Był piekielnie szybki i wszędzie było go pełno. Nie zawsze potrafił to wykorzystać. Wprawdzie najpierw z dziecinną łatwością wyprzedził Holdera, ale później pogubił się po umiejętnej jeździe w defensywnie Przedpełskiego. W decydującym momencie jednak nie zawiódł i postawił z Madsenem kropkę nad i.
Michał Gruchalski - 2. Plus za bieg juniorski. Pokonał w nim Kaczmarka, więc można powiedzieć, że zrobił swoje. Niczego więcej nikt od niego raczej w niedzielę nie oczekiwał.
Oskar Polis - 4. Bardzo dobry występ. Ani razu nie przegrał z juniorem rywala, a w wyścigu ósmym odpłacił się trenerowi za zaufanie. Pojechał wtedy w miejsce słabo dysponowanego Jonssona i wraz z Madsenem dał swojej drużynie podwójną wygraną.
SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja