Grand Prix Szwecji typuje Jarosław Galewski, dziennikarz serwisu WP SportoweFakty.
**
Zwycięzca
Jason Doyle jest zdeterminowany na mistrzowskim tytule. Wszystko podporządkowuje pod realizację tego celu. Niestraszna jest mu nawet kontuzja nogi, z którą zmaga się od dłuższego czasu i chyba już nawet nie zwraca na nią uwagi. Uważam, że w Malilli będzie podążać wyznaczoną sobie ścieżką. Sądzę, że w finale będzie najlepszy.
Czarny koń
Według mnie będzie nim Fredrik Lindgren. Szwed przesiadł się ostatnio z GTR-u na GM-a i efekty były od razu widoczne. Znów był bardzo szybki i przypominał tego zawodnika, który na początku sezonu przewodził w stawce Grand Prix. Dodatkowym atutem jest fakt, że pojedzie na swoim domowym torze.
Polacy
Bartosz Zmarzlik wyraźnie jest na fali wznoszącej. Uważam, że stanie na podium i będzie piąć się w klasyfikacji generalnej. W najlepszej czwórce widzę też Macieja Janowskiego. Co do postawy pozostałych Biało-Czerwonych, to sądzę, że Dudek i Pawlicki znajdą się w półfinale.
Kolejność Grand Prix Szwecji wg Jarosława Galewskiego:
1. Jason Doyle
2. Emil Sajfutdinow
3. Bartosz Zmarzlik
4. Maciej Janowski
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody