Tajemniczy prezes, tajemniczy zawodnik. Czy Leon Madsen zostanie we Włókniarzu?

Leon Madsen od powrotu z wakacji jest w kosmicznej formie. Prezes Włókniarza Michał Świącik nie obawia się jednak o przyszłość zawodnika w jego klubie. Duńczyk też wypowiada się tak, jakby był pewien, gdzie pojedzie za rok.

Mateusz Makuch
Mateusz Makuch
Leon Madsen w barwach Włókniarza Obok wiceprezes klubu Jaromir Jarząb WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Leon Madsen w barwach Włókniarza. Obok wiceprezes klubu Jaromir Jarząb

W Częstochowie nikt nie wyobraża sobie przyszłego sezonu bez Leona Madsena w składzie Włókniarza. Kibice Lwów mają jednak obawy, że po ewentualnym awansie do PGE Ekstraligi Grupa Azoty Unii Tarnów, Jaskółki skuszą Duńczyka do powrotu. - Mogę zagwarantować, że już nie ma się o co martwić - tajemniczo mówi nam prezes klubu z Częstochowy, Michał Świącik. - Leon czuje się u nas wyśmienicie. Tyle - dodał sternik Włókniarza, którego próbowaliśmy ciągnąć za język, jednak nic więcej na temat Madsena powiedzieć nie chciał.

Duńczyk po wakacyjnej przerwie jedzie wprost wybornie. Od tego czasu w trzech meczach biało-zielonych łącznie z bonusami zdobył 42 punkty na 45 możliwych. W poniedziałek w Gdańsku potwierdził wysoką dyspozycję wygrywając Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi. Można się spodziewać, że zawodnika w takiej formie chciałoby wiele klubów.

Sam zainteresowany rzeczywiście we Włókniarzu odnalazł się znakomicie. Przez cały sezon budował atmosferę i częstokroć klepał się po piersi wskazując na wizerunek lwa, czym łechtał częstochowską publiczność. Beniaminek PGE Ekstraligi najprawdopodobniej zajmie 5. miejsce w tabeli, choć teoretycznie ma jeszcze matematyczne szanse, by awansować do fazy play-off. To dobry wynik, zwłaszcza biorąc przedsezonowe prognozy.

Madsen na pytanie dziennikarza radia FON po meczu Lwów z wrocławską Spartą (47:43), czy zostanie w częstochowskim klubie, odparł: - Myślę, że bardzo szybko będę w stanie podać dobre informacje. Dopytywany, czy swoją decyzję uzależnia od awansu tarnowian, stwierdził równie tajemniczo co prezes Świącik: - Tak jak powiedziałem, wkrótce wystosuję odpowiednią wiadomość.

Włókniarz chce zostawić trzon zespołu, czyli Madsena, Holtę i Zagara. Słoweniec już zadeklarował chęć przedłużenia współpracy.

ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy kierownika drużyny w PGE Ekstralidze


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Madsen zostanie we Włókniarzu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×