Wyniki Patryka Rolnickiego na zapleczu PGE Ekstraligi muszą robić wrażenie. Na ten moment junior Grupy Azoty Unii Tarnów plasuje się na 20. miejscu wśród najskuteczniejszych zawodników Nice 1.LŻ. W czternastu meczach uzyskał średnią biegopunktową 1,875. To zdecydowanie najlepszy rezultat spośród wszystkich juniorów.
W Tarnowie spodziewali się dobrej postawy młodzieżowca, więc o zaskoczeniu nie ma mowy. Jazda w pierwszej lidze miała mu pomóc we wskoczeniu na wyższy poziom i tak się stało. Rolnicki w tym roku skończył 19 lat, więc Unia może mieć jeszcze z niego wiele pożytku. Po ewentualnym awansie, który jest głównym celem zespołu na ten rok, Jaskółki miałyby zdecydowanego lidera formacji juniorskiej. Z drugiej jednak strony po zakończeniu rozgrywek kilka klubów może rozglądać się za nowym młodzieżowcem. Rolnicki mógłby być dla nich łakomym kąskiem.
- Nie ma o tym mowy - mówi nam Łukasz Sady. - Mogę zapewnić, że Patryk Rolnicki będzie jeździć w przyszłym sezonie w barwach Unii Tarnów - zaznacza prezes tarnowskiego klubu. Sady tłumaczy, że pozostanie Rolnickiego w Tarnowie jest pewne z kilku powodów.
ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca kierownika startu (WIDEO)
- Kontrakt jest podpisany w ten sposób, że w ogóle nie ma o czym dyskutować. To po pierwsze. Poza tym, chcemy trzymać się obranego wcześniej kursu. Będziemy cały czas promować naszych wychowanków. W ramach programu START Grupa Azoty jesteśmy do tego zobligowani. Oni muszą rozjeżdżać się mniej lub bardziej, ale jest to konieczność - podsumowuje szef Unii Tarnów.