Nice Cup w Rzeszowie wyznaczy przyszłość cyklu? Zawodnicy znowu pojadą na Jawach

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Zawody Nice Cup
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Zawody Nice Cup

W najbliższy piątek na torze w Rzeszowie odbędzie się IV runda tegorocznego cyklu Nice Cup. Wydaje się, że turniej będzie wyznacznikiem przyszłości całego cyklu.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawody będą jednocześnie VI memoriałem nieodżałowanego działacza oraz sędziego żużlowego, Władysława Pietrzaka, który brał udział w Powstaniu Warszawskim. W tym roku zawodnicy w cyklu Nice Cup mieli startować według innych zasad. Na podstawie porozumienia między firmami Nice (organizator cyklu) i Promex (przedstawiciel Jawa w Polsce), w tegorocznym cyklu na każde zawody firma Promex została zobowiązana do dostarczenia 13 silników Jawa 500cc 2V, które zawodnicy otrzymują za darmo do użytku w zawodach. Przed turniejem miało odbywać się losowanie silników oraz trening w celu przystosowania się do nowych warunków sprzętowych. W ten sposób organizatorzy z firmy Nice chcieli stworzyć dla młodych zawodników startujących w zawodach porównywalne warunki sprzętowe.

W ten sposób rywalizowano jednak tylko w pierwszej rundzie, która odbyła się w Krakowie. Zawody zakończyły się zwycięstwem Marcina Turowskiego oraz Dominika Kossakowskiego. W trakcie zawodów pojawiło się kilka problemów technicznych z silnikami. W związku z tym zostały one zabrane do serwisu w czeskiej fabryce. Niestety, przed następnymi rundami (w Gdańsku i w Tarnowie) firma Promex ze względu na problemy organizacyjne fabryki Jawy nie była w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań i zawodnicy rywalizowali w formule znanej z poprzednich lat, na swoim sprzęcie.

- Proszę pamiętajmy o tym, że nam absolutnie nie zależy na promocji żadnego konkretnego producenta silników - mówi Wojciech Jankowski, Marketing Manager w Nice Polska, organizator cyklu. - Dla nas najważniejsza jest idea rywalizacji w porównywalnych warunkach sprzętowych oraz obniżenie kosztów uprawiania sportu żużlowego. Chodziło o to, aby młodzi zawodnicy uwierzyli, że wszystko zależy od ich umiejętności, a nie od tego, czy udało się oddać silnik do topowego tunera. Zimą daliśmy dostawcy silników szansę na promocję swoich rozwiązań, ale wygląda na to, że ten produkt w czerwcu nie był jeszcze gotowy. W piątek przekonamy się, w jaki sposób fabryka Jawy przepracowała dwa ostatnie miesiące. Być może kiedyś w przyszłości uda nam się dojść do sytuacji, w której oddamy młodym zawodnikom do dyspozycji za darmo cały gotowy motocykl na zawody. Wtedy taki junior musiałby tylko na zawody dojechać, ubrać kevlar, wylosować motocykl, dostosować do siebie ramę i wszyscy startowaliby w naprawdę zbliżonych warunkach sprzętowych - dodaje Jankowski.

Zgodnie z zapewnieniami fabryki Jawy oraz firmy Promex, do Rzeszowa zostaną dostarczone silniki, które zostały poprawione i zastosowano w nich całkowicie nowe tłoki. W ten sposób, zgodnie z planem, w piątek o godzinie 13:30 odbędzie się losowanie silników. Zawodnicy będą mieli 2,5 godziny na ich zamontowanie w swoich ramach. O 16:00 odbędzie się trening, a o 17:00 start do pierwszego biegu. Jak podkreśla Wojciech Jankowski, jeśli tym razem parter technologiczny zawiedzie, dalsza część cyklu będzie przeprowadzona w formule znanej z poprzednich lat. Nie wyklucza też, jeszcze w tym roku, przy okazji Nice Cup testów silników od innych producentów. Dzięki staraniom firmy Nice, każdy zawodnik startujący w piątek w Rzeszowie otrzyma dodatkowo za darmo olej Fuchs Silkolene oraz oponę Deli Tire.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: rybnicki #SmakŻużla

Zawody w Rzeszowie będą jednocześnie VI Memoriałem Władysława Pietrzaka - działacza, który w latach 70-tych trzymał przy życiu polski sport żużlowy. W trakcie zawodów memoriałowych, często wspominany jest wielki patriotyzm pana Władysława, który w młodości był m.in. żołnierzem Armii Krajowej oraz brał czynny udział w Powstaniu Warszawskim. Poprzednie edycje memoriału wygrywali odpowiednio: Piotr Pawlicki (Piła, 2011), Oskar Fajfer (Ostrów Wielkopolski, 2013), Maciej Fajfer (Lublin, 2014), Siergiej Łogaczow (Rybnik, 2015, zawody rozegrane w 2016 roku) i Hubert Czerniawski (Świętochłowice, 2016, zawody rozegrane w 2017 roku). Zwycięzca tegorocznych zawodów memoriałowych otrzyma voucher na akcesoria żużlowe.

IV runda Nice Cup 2017 - VI Memoriał Władysława Pietrzaka (lista startowa):
1. Piotr Pióro (Arge Speedway Wanda Kraków)
2. Wiktor Lampart (Stal Rzeszów)
3. Jarosław Krzywosz (Stal-Met Kolejarz Opole)
4. Mateusz Adamczewski (Naturalna Medycyna PSŻ Poznań)
5. Kamil Kiełbasa (Arge Speedway Wanda Kraków)
6. Aureliusz Bieliński (Zdunek Wybrzeże Gdańsk)
7. Maciej Kuromonow (Speed Car Motor Lublin)
8. Piotr Podyma (Śląsk Świętochłowice)
9. Karol Żupiński (Zdunek Wybrzeże Gdańsk)
10. Elvis Avgucevics (Lokomotive Daugavpils)
11. Marcin Turowski (Zdunek Wybrzeże Gdańsk)
12. Tomasz Orwat (Polonia Bydgoszcz)
13. Mateusz Pacek (Śląsk Świętochłowice)

Sędzią zawodów będzie Tomasz Proszowski. Początek ścigania o godz. 17:00.

Kolejna runda Nice Cup odbędzie się 6.09.2017 w Toruniu (zamiast Daugavpils).

Komentarze (4)
avatar
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz
23.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znowu nie ma pełnej, 16-osobowej obsady, więc pewnie znów zobaczymy cyrk w postaci losowania monetą o zwycięstwo. 
avatar
ksolar
23.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kto tą obsade wybieral? Szkoda ze nie jedzie ktos jeszcze z lokalnych zawodnikow.Wtedy mielibysmy obraz kto jest slaby a kto nie ma na czym jechac.Ciekaw jestem jak zawodnicy beda smigac na tyc Czytaj całość
avatar
sandacz
23.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stawiam na lamparta 
krzysiek.n
23.08.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Idea słuszna , w tym kierunku powinno to iść. Obecnie w żużlu jest przerost różnej maści mechaników i tunerów , co powoduje duże obciążenia finansowe dla zawodnika.Jeżeli chcemy aby żużel istn Czytaj całość