Pościg Zmarzlika nie da medalu? Wynik Grand Prix Niemiec będzie decydujący (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Bartosz Zmarzlik przed Nielsem Kristianem Iversenem
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Bartosz Zmarzlik przed Nielsem Kristianem Iversenem

Brązowy medalista Speedway Grand Prix 2016 Bartosz Zmarzlik ma chrapkę na kolejny krążek w cyklu. Po zawodach w Gorzowie Wielkopolskim jest szósty w klasyfikacji generalnej, ale o kolejny medal będzie piekielnie trudno.

Początek sezonu w wykonaniu Bartosza Zmarzlika nie powalał na kolana. Żużlowiec, którego wielu komentatorów widziało już na pierwszym miejscu podium Speedway Grand Prix 2017 prezentował się zupełnie przeciętnie. Wizja medalu z turnieju na turniej oddalała się.

Wszystko uległo zmianie po GP Szwecji w Malilli w połowie sierpnia, kiedy to zawodnik Cash Broker Stal Gorzów zdobył 15 punktów i wyjechał ze Skandynawii z pierwszym triumfem w tym sezonie. Na swoim torze w Polsce był niezwykle blisko pierwszej trójki. Ostatecznie zajął, kolejny rok z rzędu, czwarte miejsce. Te rezultaty pokazują jednak pewną dobrą tendencję.

Były wiceprezes Stali realnie ocenia szanse Zmarzlika i spodziewa się, że o medal będzie bardzo ciężko. - Groźni rywale z czołówki po zawodach w Gorzowie Wlkp. nieco uciekli. Woffinden zdobył 18, a Doyle 14 punktów. 10 "oczek" Bartka nie wygląda na tym tle najlepiej. Z całego serca jednak życzę mu medalu - mówi Michał Kugler.

Zdaniem naszego eksperta GP Niemiec będzie dla 22-letniego zawodnika ważnym egzaminem. - Jeśli w Teterow uda się Bartkowi wywalczyć dwucyfrowy wynik punktowy, sprawa medalu pozostanie otwarta. Brak krążka nie będzie jednak wielką tragedią. Spokojnie - podkreśla były wiceprezes Stali.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody dla PGE Ekstraligi i Nice 1.LŻ

Zmarzlik szaleńczą szarżę przeprowadził już w ubiegłym roku. W ostatnich dwóch rundach na Motoarenie i w Australii zajął trzecie miejsce i w obliczu kontuzji Jasona Doyle'a wykorzystał swoją szansę - zdobył brązowy medal. Teraz do trzeciego Patryka Dudka żużlowiec Stali traci trzynaście punktów.

W sezonie 2016 w tym samym momencie rywalizacji o mistrzostwo świata Zmarzlik był czwarty, a do trzeciego Woffindena brakowało mu ośmiu "oczek". Statystyka mówi nam zatem, że teraz będzie znacznie trudniej. GP Niemiec powie nam nieco więcej w tej sprawie.

Zawody w ramach Grand Prix odbędą się w Teterow po raz drugi. W ubiegłym sezonie najlepiej w tym turnieju spisał się Bartosz Zmarzlik, który zajął drugie miejsce. Wygrał Jason Doyle. Oczy Polaków będą jednak zwrócone szczególnie na Piotra Pawlickiego.

Zajmuje on 10. miejsce w klasyfikacji generalnej i musi dobrze punktować, by wywalczyć utrzymanie. Ostatnio za zachodnią granicą był piąty i zanotował 11 punktów. Dobrze byłoby to powtórzyć. Janowski i Dudek mogą natomiast objechać mocnego Australijczyka i zepchnąć go po sobotnich zawodach nawet poza podium. Czy Polak znowu będzie tymczasowym liderem?

Lista startowa Grand Prix Niemiec:

1.
Patryk Dudek (Polska #692)
2. Peter Kildemand (Dania #25)
3. Martin Vaculik (Słowacja #54)
4. Piotr Pawlicki (Polska #777)
5. Fredrik Lindgren (Szwecja #66)
6. Bartosz Zmarzlik (Polska #95)
7. Martin Smolinski (Niemcy #84)
8. Maciej Janowski (Polska #71)
9. Emil Sajfutdinow (Rosja #89)
10. Tai Woffinden (Wielka Brytania #108)
11. Chris Holder (Australia #23)
12. Matej Zagar (Słowenia #55)
13. Antonio Lindbaeck (Szwecja #85)
14. Jason Doyle (Australia #69)
15. Kai Huckenbeck (Niemcy #16)
16. Max Fricke (Australia #46)

17. Tobias Kroner (Niemcy #17)
18. Mathias Bartz (Niemcy #18)

Początek zawodów: godz. 19:00
Sędzia: Aleksander Latosiński (Ukraina)

Komentarze (13)
avatar
Preator
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Jot jak jest najlepszy to czemu nie jest IMP 
avatar
Ted_Clubberlang
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nudne się powoli staję to ciągłe pisanie pismaków o pościgu Bartka za medalem. Co dwa tygodnie przed GP powstaje kolejny artykuł o tym, czy Bartek da radę dogonić strefę medalową... Ludzie opan Czytaj całość
avatar
Pan Jot
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zmarzlik już drugi rok z rzędu wymiata w lidze polskiej i szwedzkiej, więc mimo że nie wygrał organizowanego turnieju, w którym nagrodą jest między innymi tytuł oficjalnego "mistrza świata", to Czytaj całość
avatar
undisputed
8.09.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Swiat się nie zawali jak medalu nie będzie. Już przestancie go pompować. On nic nie musi. Ważne aby kontuzji nie było a nie jakiś tam medal. Co jest ważniejsze w zyciu? Medale i kasa czy zdrowi Czytaj całość
avatar
ZXV
8.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Niestsety Bartek chyba w tym sezonie bez medalu chociaż chciałbym sie mylić.Złozyło się na to słabsza postawa w poczatkowych rundach troche pech defekty w finałach.No cóz fajnie że wygrał Mall Czytaj całość