Warto wrócić do 10-zespołowej PGE Ekstraligi. Byłoby znacznie ciekawiej

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Troy Batchelor i Hubert Łęgowik
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Troy Batchelor i Hubert Łęgowik

Zdaniem Michała Kuglera zarówno Grupa Azoty Unia Tarnów, jak i Zdunek Wybrzeże Gdańsk zasługują na awans do PGE Ekstraligi. Były wiceprezes Stali Gorzów uważa, że warto rozszerzyć najlepszą ligę świata do 10 drużyn.

W tym artykule dowiesz się o:

Marta Półtorak, która kiedyś była wielką entuzjastką 10-zespołowej PGE Ekstraligi w swoim felietonie pisała niedawno, że nie warto na chwilę obecną nic zmieniać. - Jeżeli ciągle będziemy grzebać w regulaminie i szukać nowych rozwiązań, źle zrobimy. 7, 8, 10 czy 20 zespołów - to nie ma znaczenia. Chodzi o pewną stabilizację, by zespoły wiedziały, jak mają konstruować składy i budżety. Za chwilę przecież może się okazać, że lepiej wrócić do ośmiu zespołów - mówiła była prezes Stali Rzeszów.

Inaczej na sprawę patrzy Michał Kugler. Obserwując rywalizację o prymat w Nice 1.LŻ, nasz ekspert wspomina czasy, kiedy najlepsza liga świata liczyła 10 zespołów. Jego zdaniem obie drużyny występujące w finale spokojnie poradziłyby sobie w wyższej klasie rozgrywkowej.  - W pierwszym meczu w Gdańsku podopieczni Mirosława Kowalika pokazali się z bardzo dobrej strony. To pokazuje, że stać ich na PGE Ekstraligę. Mamy wspaniały moment, by wrócić do rywalizacji 10-zespołowej - podkreśla były wiceprezes Stali Gorzów.

Ostatni raz żużlowcy nad Wisłą rywalizowali w takim układzie w sezonie 2013. Powrót do niego, zdaniem eksperta, sprawiłby, że liga stałaby się znacznie ciekawsza. - Pamiętamy rok 2013. Był naprawdę piękny. Mieliśmy niezwykle dużo niespodziewanych wyników i ciekawych wydarzeń na torze - zaznacza Kugler.

Według byłego wiceprezesa Stali Gorzów szkoda, by zespoły, które stać na rywalizację z najlepszymi ekipami, męczyły się w Nice 1. LŻ i na tym traciły. - Doszło do tego, że mamy 10 ekip, które mogłyby śmiało rywalizować ze sobą o najwyższe cele. PGE Ekstraligę jest przecież dla ROW-u Rybnik, Get Well Toruń, do tego dochodzą zespoły z Gdańska i Tarnowa. Nie zapominajmy również o łodzianach, którzy już niebawem będą mieli przepiękny stadion. Czas na to, by rozmawiać o powrocie do 10-zespołowej PGE Ekstraligi - kończy Michał Kugler.

ZOBACZ WIDEO Budowa motocykla żużlowego

Komentarze (194)
mały czarny
20.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem za 10 zespołami z Gdańskiem Tarnowem i Łodzią. 
avatar
FAN_FALUBAZ
20.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
10 klubów to bubel, widzieliśmy to i żal było patrzeć, Ci co chcieli jeździć tylko w długi wpadali żeby siary nie było. a potem np czewa przyjechała do zielonej (2014 r) składem Miturski, M. Ja Czytaj całość
Jac_Tor
19.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
10 zespołów tak, ale wtedy trzeba myśleć co z drugą ligą. Ona powinna być zapleczem i w drugiej lidze powinny mieć prawo startu drużyny juniorskie, nawet "regionalne", ale tak, żeby junior w ka Czytaj całość
avatar
Agnieszka L.
19.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nie 10 a 8 to ma być elita o którą trzeba walczyć 
avatar
MACIUŚ PIŁA
19.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już kombinują.Strzelili sobie w kolano i próbują odkręcić babola z karą dla Rybnika ???