Karol Żupiński już w wielu 15 lat zdobył pierwszy tytuł - był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem tegorocznego cyklu Nice Cup. Niestety, w ostatnim turnieju, po którym stanął na najwyższym stopniu podium, doznał kontuzji. Pilskie zawody były więc jego ostatnimi w tym sezonie.
Walczący o pierwsze miejsce Karol Żupiński uderzył w bandę po tym, jak ścigał się z Szymonem Szlauderbachem. Początkowo poinformowano, że jest zdolny do dalszej jazdy, jednak w Pile na torze się już nie pojawił. Po badaniu USG okazało się, że Żupińskiemu pękła kość piszczelowa.
To koniec sezonu dla piętnastolatka będącego jedną z nadziei gdańskiego żużla. Zawodnik ten nie może jeszcze ścigać się w lidze ze względu na wiek. Będzie mógł on reprezentować Zdunek Wybrzeże Gdańsk we wszystkich rozgrywkach od 3 czerwca 2018 roku. Mirosławowi Kowalikowi zostali już tylko dwaj zdrowi juniorzy - Dominik Kossakowski i Aureliusz Bieliński, którzy będą reprezentować zespół w barażach z Get Well Toruń i w finale MMPPK.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: rybnicki #SmakŻużla