Kacper Gomólski chce rozmawiać o przedłużeniu kontraktu w Wybrzeżu

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Get Well - Wybrzeże. Kacper Gomólski w walce z Pawłem Przedpełskim
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Get Well - Wybrzeże. Kacper Gomólski w walce z Pawłem Przedpełskim

Co prawda Kacper Gomólski jeździ w Zdunek Wybrzeżu tylko jeden sezon, jednak utożsamia się z tym klubem i jeszcze w październiku chciałby spotkać się z prezesem, by ustalić warunki nowego kontraktu.

Zdunek Wybrzeże momentami było bezradne podczas meczu w Gdańsku. - Goście lepiej wychodzili spod taśmy i dopasowali się do toru takiego, który wcześniej mieliśmy tylko i wyłącznie w meczu z Wandą i z Lokomotivem, czyli bardzo dawno. Ostatnio jeździliśmy na innej nawierzchni. Ja w porównaniu do finału z tarnowianami, jechałem dwie zębatki niżej. To mówi wiele - powiedział Kacper Gomólski po spotkaniu z Get Well Toruń.

Gdańszczanie po spotkaniu byli rozżaleni. - Jest bardzo duża sportowa złość. Tak się złożyło, że teraz punktowaliśmy ja i Mikkel. Szkoda, że nie było Oskara Fajfera, bo jak dołączył Mikkel Bech, to zrobiła się u nas super ekipa. Zawsze mówiliśmy, że wygrywamy razem i przegrywamy razem. Teraz wyróżnialiśmy się z Mikkelem, ale przegraliśmy wszyscy. Moje punkty mnie nie satysfakcjonują, mogłem zrobić dwa, byleby wygrała drużyna. Nikt też nie miałby mi za złe - przyznał.

- Co z tego, że walczyliśmy, jak i tak jesteśmy w I lidze i będziemy musieli się postarać w przyszłym roku. Mam nadzieję, że dogadam się z prezesem Zdunkiem, bo dobrze mi w Gdańsku i możliwe, że zostanę w tym klubie. Ta rozmowa czeka mnie po sezonie, jednak jak już wspomniałem nie jestem zawodnikiem latającym po klubach. Teraz trzeba chwilę ochłonąć, ale kontrakt mam do końca października i na pewno w tym czasie się spotkamy w sprawie nowej umowy - podkreślił żużlowiec.

Tadeusz Zdunek po spotkaniu zasugerował, że w tygodniu poprzedzającym mecz, gdańscy zawodnicy mieli ze strony rywali dziwne propozycje. - Nic nie chcę mówić na ten temat, to się ujawniło poprzez prezesa, ja nic więcej nie powiem - uciął Gomólski.

ZOBACZ WIDEO Dariusz Tuzimek: Jestem szalony, rozmawiajmy o medalu

Komentarze (35)
avatar
ZIBI1966
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A do Torunia nie chce. 
avatar
szprot
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na ekstra się przyda jak już kombinatorów zdegradują. 
avatar
xromen
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To o Ekstraklasie już nie myśli ? 
avatar
Godfather-Darth Vader
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
kros
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dla Gomolskiego 1 liga to max,do extraligi jest za slaby!