- Pozwany Matej Zagar zobowiązuje się zapłacić 10 tys. zł na rzecz powoda Artura Urbaniaka tytułem zaspokojenia wszelkich roszczeń wynikających ze zdarzenia będącego przedmiotem procesu. Matej Zagar wyraża ubolewanie z powodu swojej reakcji na zachowanie powoda - informuje o najważniejszych zapisach ugody Gazeta Wyborcza Gorzów.
Przypomnijmy, że zachowanie Mateja Zagar było wtedy szeroko komentowane. Słoweniec uderzył jednego ze swoich mechaników tak, że temu z głowy spadła czapka. W środowisku żużlowym był za to zresztą ostro krytykowany. Całe zajście pokazała telewizja. Na telebimie zobaczyli je również kibice, którzy byli wtedy obecni na stadionie.
Mechanik żużlowca tak tej sprawy nie zostawił i pozwał go o naruszenie dóbr osobistych w postaci naruszenia nietykalności i godności osobistej. Proces trwał kilka miesięcy. W tym czasie sąd kilka razy sugerował stronom zawarcie ugody. Ostatecznie udało się do niej doprowadzić dopiero we wtorek, kiedy zawodnik pojawił się osobiście w gorzowskim sądzie.
ZOBACZ WIDEO Mówienie o korupcji w sporcie żużlowym jest przedwczesne
Gorzow
Leszno
Wroclaw
------
srodek tabeli
Grudziadz
Zielona Gora
-----------------------
o utrzymanie
Czestochowa
Tarnow