Jest nowy człowiek ze Stali. Czy teraz ruszy transferowe domino?

Szymon Woźniak ogłosił, że opuszcza Spartę. Na to czekały Stal i Get Well. W Toruniu już wiedzą, że mistrz Polski u nich jeździć nie będzie. Triumfują działacze z Gorzowa, którzy spotkali się z Woźniakiem cztery dni po finale i załatwili sprawę.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Szymon Woźniak na pierwszym planie WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Szymon Woźniak na pierwszym planie.

W Get Well łapią się za głowę i pytają, jak to możliwe, że Szymon Woźniak wybrał Cash Broker Stal Gorzów. Tu i ówdzie da się usłyszeć hasło, że "nikt nie da ci tyle, ile obieca ci Stal". Wydaje się jednak, że w przypadku Woźniaka nie chodzi o pieniądze, ale o sportowy rozwój.

W trakcie ostatnich rozmów ze Betard Spartą zawodnik podkreślał, że ma już dosyć roli zawodnika drugiej linii, który na dokładkę jeździ w parze z liderem zespołu. Woźniak po dwóch latach terminowania we Wrocławiu zapragnął czegoś więcej. Chce być żużlowcem bardziej eksponowanym, chce iść do przodu. Najwyraźniej uznał, że transfer do Stali będzie krokiem w dobrym kierunku. Zresztą na gorzowskim torze lubi jeździć. W tym roku zdobył tam tytuł mistrza Polski.

Decyzja Woźniaka jest problemem dla Sparty, ale i Get Well. Wrocławski klub zostaje z jednym polskim zawodnikiem - Maciejem Janowskim. W odwodzie są Tomasz Jędrzejak i Damian Dróżdż. Klub najpewniej będzie chciał zatrzymać Jędrzejaka. Sparta może też jednak spróbować wyrwać przypisywanego do Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra Grzegorza Zengotę. Inna sprawa, że wrocławianie lubią kupować zawodników młodych, którzy dopiero w Sparcie stają się gwiazdami. Do tej polityki Zengota nie pasuje. Stary nie jest, ale trudno mówić, że startuje do wielkiej kariery.

Toruń też ma kłopot, bo lista klubowych życzeń zaczyna się kurczyć. Woźniaka już skreślili, Jason Doyle dał słowo, ale niczego nie podpisał, a Niels Kristian Iversen ma wiele ofert. Jeszcze może się okazać i tak, że Get Well nie będzie mógł zamieszać składem, bo nie będzie miał zamienników.

Tak czy inaczej, decyzja Woźniaka może ruszyć transferowe domino, bo teraz i Sparta i Get Well muszą rozejrzeć się za innymi rozwiązaniami. W coraz lepszej sytuacji jest natomiast Stal. Już znalazła zastępstwo za Przemysława Pawlickiego (Woźniak), a teraz szuka jeszcze kogoś, kto zastąpiłby Iversena. Nieoficjalnie mówi się, że mógłby to być Fredrik Lindgren.


ZOBACZ WIDEO Maria Andrejczyk zaczarowana żużlem. Podziwia żużlowców za ich odwagę (WIDEO)


Czy Szymon Woźniak dobrze zrobił wybierając Stal Gorzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×