Grzegorz Zengota wybierze Falubaz? Jest kilka powodów

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Grzegorz Zengota przed zawodami
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Grzegorz Zengota przed zawodami

Coraz więcej wskazuje na to, że Grzegorz Zengota pożegna się z Fogo Unią i wybierze powrót do rodzimego Falbazu. Rufin Sokołowski mówi, że nie będzie takim obrotem zdarzeń zaskoczony. - To bardzo logiczna decyzja - uważa były prezes klubu z Leszna.

W najbliższych dniach powinna wyjaśnić się przyszłość Grzegorza Zengoty. W kuluarach mówi się, że w tym momencie bliżej mu do Zielonej Góry, aniżeli Fogo Unii Leszno, gdzie startował w ostatnich sezonach. Takiego obrotu zdarzeń spodziewa się też Rufin Sokołowski. Jego zdaniem powodów, dlaczego 29-latek wybierze Ekantor.pl Falubaz, jest kilka.

- Podejrzewam, że Zengotę bardzo zniechęciła wiadomość, że do Leszna przyjdzie w nowym sezonie Jarosław Hampel. Grzegorz to zawodnik drugiej linii, a tacy po pozyskaniu przez klub nowej gwiazdy tracą najbardziej. W składzie z Hampelem, Sajfutdiowem czy Pawlickim, to Zengota byłby pierwszy do odstrzału przy rezerwach taktycznych - mówi Rufin Sokołowski.

Zdaniem naszego rozmówcy, 29-latek pamięta zresztą o tym, co działo się na początku minionego sezonu, gdy był w Fogo Unii tylko rezerwowym. - Zengota nie ma przecież gwarancji, że w przyszłym roku nie byłoby podobnie. Zwłaszcza, że w Lesznie mówi się o pozyskaniu młodego zawodnika, którego będą chcieli rozwijać - dodaje Sokołowski, mając na myśli Australijczyka Brady'ego Kurtza.

Kto wie, czy kluczowym aspektem nie jest natomiast to, że Zengota jest wychowankiem Falubazu. Zawodnik ten nigdy nie spalił za sobą mostów i po dziś dzień mieszka w Zielonej Górze. Teraz, gdy jego macierzysty klub prosi go o powrót, trudno byłoby mu odmówić.

- Nie można będzie dziwić się chłopakowi, jeśli wybierze Falubaz. Zawodnika zawsze ciągnie do klubu, który go wychował i tak też jest pewnie w przypadku Zengoty. Jeśli wybierze Zieloną Górę, będzie to bardzo logiczna decyzja. Tym bardziej, że nie powinien się tam obawiać o miejsce w składzie. Jego pozycja w Falubazie byłaby mocniejsza niż w Lesznie - kwituje Rufin Sokołowski.

ZOBACZ WIDEO Nowe pomysły na walkę z dopingiem w sporcie żużlowym

Komentarze (83)
avatar
falubaz mistrz
18.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardziej boli mnie tutaj taka Niemoc Prezia ! Rozowa koszula to byl
Gostek. Trzeba jednak dodac, ze za jego czasow Zengi odszedl !
Grzes sa szanse ze bedziesz prowadzacym pare wracaj !! 
avatar
TurboAlex
18.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znowu męczenie buły jak przy przejściu Lewego z BVB do Bayernu. Przejdzie ? Nie przejdzie? Widziany był na deptaku w ZG a potem jednak ktoś go widział jak kupował pierniki toruńskie to chyba je Czytaj całość
avatar
Cz-waCKM
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
- Wcale nie jest nic pewne , ze Grzegorz wroci do Falubazu ! - Nikt i nic jeszcze nie podpisał i nie ustalił. - Tym bardziej gdyby miał tam dobrze , nigdy z Zielonej Gory by nie odszedł ! - W Czytaj całość
avatar
fanqbek
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Grzesiu -nigdzie mi nie idź!!! Jest jeszcze tylko kilka nazwisk, które mnie na Smoka przyciągają!!!! 
avatar
gibas
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
olac hampela ,niech idzie do rolikow--WELCOME BACK ZENGI