Marek Cieślak: Biedniej nie znaczy gorzej. Nie będę przekonywać Doyle'a

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Jason Doyle
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Jason Doyle

Marek Cieślak poleci na Grand Prix Australii do Melbourne, ale nie po to, żeby namawiać na starty w Ekantor.pl Falubazie Jasona Doyle'a. Dla trenera temat Australijczyka jest zamknięty.

Jeszcze niedawno wydawało się, że pozostanie Marka Cieślaka w Zielonej Górze może mieć jakiś wpływ na decyzję Jasona Doyle'a. To w końcu szkoleniowiec Falubazu wyciągnął rękę do zawodnika, kiedy ten był niechciany w Toruniu. Teraz wiadomo już jednak, że drogi trenera i lidera cyklu Grand Prix w polskiej lidze się rozejdą. Zielonogórzanie nie uczestniczą już w grze o podpis Australijczyka. W Melbourne na pewno nie będzie ostatniej próby przekonania zawodnika do zmiany zdania.

- Jadę tam na zaproszenie telewizji, a temat Doyle'a jest dla mnie zamknięty - mówi nam Marek Cieślak. - Jason jeździł w naszym klubie i nie potrafił dać nam jednoznacznej odpowiedzi, co dalej. A miał na to cały rok. Trudno, żebym go w tej sytuacji jeszcze przekonywał. Poza tym, nie ma ludzi niezastąpionych. W Falubazie może być trochę biedniej, ale równie dobrze lepiej. Rozpaczać z powodu jego odejścia nie zamierzam -dodaje doświadczony szkoleniowiec.

Dla Falubazu Doyle to zatem rozdział zamknięty. Działacze i trener wychodzą z założenia, że szkoda czasu na rozmowy, które skazane są na niepowodzenie. Trener Cieślak uważa, że lepiej wykorzystać go na przekonanie do jazdy w Zielonej Górze innych żużlowców. Jego zdaniem wciąż jest szansa na zbudowanie zespołu, który będzie groźny dla wszystkich.

ZOBACZ WIDEO Prezes Falubazu odsłania kulisy negocjacji z Jasonem Doyle'em

Komentarze (162)
avatar
obserwator SE
21.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nagła zmiana stanowiska Cieślaka co do prób namawiania Doyle'a (o ile nie jest tylko wymysłem redachtora), zapewne nie jest przypadkiem. Widocznie z jednym, albo i nawet z dwoma "zastępcami", F Czytaj całość
avatar
leH
20.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sprawa Doyle dla kibiców i sztabu Falubazu została zamknięta po jego blamażu i występach w play-off.Owszem chciano jeszcze z nim przedłużyć kontrakt ale na innych warunkach.Gdyby Doyle był czł Czytaj całość
avatar
Preator
20.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Uwazam ze Doyl powinien odejsc . Poniewaz wielu zawodnikow po zdobyciu IMS , mialo nastepny sezon [ np. WOFINDEN , CHOLDER ] kiepsciutki , zeszlo powietrze . Brutalne ale prawdziwe. 
avatar
FALUBAZ CHYNÓW
20.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo! O to chodzi!!! 1 Dudek, 2 Zengota, 3 Hancock, 4 Thorssell, 5 Protasiewicz, 6 Tonder, 7 Niedzwiedz i GITARA! Jedziemy 
avatar
BKSIK
20.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niech idzie do Torunia. Najpierw go odesłali z kwitkiem a teraz po niego pierwsi ręce wyciągają. Hehe...W sumie Toruń jakoś szczególnie mocny to też nie będzie. Przedpełski raczej na wiele nie Czytaj całość