Rune Holta popełnia błąd. Burzy wszystko co miał w Częstochowie

Rune Holta prawdopodobnie opuści Częstochowę i przeniesie się do Torunia. To duży cios dla Włókniarza i jego kibiców. Czy Norweg z polskim paszportem będzie żałować swojej decyzji?

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski
Przed meczem Stal - Włókniarz WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Przed meczem Stal - Włókniarz.

Żadnych wątpliwości nie ma Michał Kugler. - Holta popełnia błąd - twierdzi były wiceprezes Stali Gorzów. - Zawodnik ma swoje lata, aż tak wiele jeżdżenia mu nie zostało, a we Włókniarzu czuł się idealnie. Tam wszystko było stworzone jak dla niego. Pamiętam sezony 2008 i 2009, kiedy jeździł w Gorzowie. Chwilę później wrócił pod Jasną Górę i jego forma poszła od razu w górę. To o czymś świadczy. On po prostu jeździ słabiej w innych w klubach - przekonuje Kugler.

Jego zdaniem Holta powinien startować we Włókniarzu już do końca swojej kariery. - Nie chce tego robić i moim zdaniem burzy swoją legendę i wszystko, co miał w Częstochowie - przekonuje Kugler. I trudno nie przyznać mu racji, bo po ubiegłym sezonie zawodnik był noszony na rękach przez kibiców. Niektórzy wnioskowali nawet do władz miasta, żeby postawić mu pomnik. Z czasem bardziej prawdopodobne stało się jednak ustawienie ławeczki z wizerunkiem żużlowca dla spacerowiczów w centrum miasta (Aleje Najświętszej Maryi Panny). Wnioskował o to jeden z radnych.

- Z tego powodu decyzja Holty dla fanów Włókniarza jest ciosem między oczy. Klub nie powinien sobie jednak nic zarzucać. Prezes Świącik zrobił wszystko jak należy, a przypomnę, że przed sezonem niektórzy pytali, z czego Włókniarz zapłaci zawodnikom. Okazuje się, że żadnych problemów nie było - dodaje były wiceprezes Stali.

Przykład Holty pokazuje jednak, że w honorowaniu zawodników jeszcze w trakcie ich kariery trzeba zachować dużą ostrożność. Od dawna wiadomo, że rozmowy z tym zawodnikiem bywają bardzo trudne i często główną rolę odgrywają w nich pieniądze. Wie coś o tym były prezes Włókniarza Marian Maślanka, który po sezonie 2005 robił wszystko, żeby zatrzymać Norwega z polskim paszportem we Włókniarzu. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, bo lepszych argumentów finansowych użyła Stal Rzeszów. - Myślałem jednak, że coś się od tego czasu zmieniło i Rune zaczął bardziej wiązać swoją przyszłość z Częstochową. Najwidoczniej nadal jest jednak inaczej - komentuje Maślanka.

Warto również podkreślić, że wielu toruńskich kibiców nie jest przekonanych do transferu Holty. Na Facebooku powstała już specjalna strona - Nie dla Rune Holty w Toruniu 2018. Doświadczony zawodnik prawdopodobnie zmieni zatem środowisko, w którym był uwielbiany na miejsce, gdzie będzie musiał przekonać do siebie wielu ludzi. Czy koniec końców będzie tego żałować?


ZOBACZ WIDEO Prezes PGE Ekstraligi chwali Włókniarza Częstochowa


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Rune Holta popełnia błąd?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×