Robert Kempiński: Pawlicki to zawodnik z najwyższej półki. Był dla nas najlepszą opcją

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki

W czwartek MRGARDEN GKM Grudziądz pochwalił się pozyskaniem Przemysława Pawlickiego. - Ze wszystkich potencjalnych kandydatów, był najlepszą opcją - twierdzi trener Robert Kempiński.

Wychowanek Unii Leszno ma być kluczowym elementem w układance MRGARDEN GKM-u Grudziądz. Po trzech latach startów żółto-niebieskich w PGE Ekstralidze, przyszedł czas na nowe wyzwania. Grudziądzanie chcą skutecznie powalczyć o pierwszą czwórkę i ma im w tym pomóc transfer zawodnika, który w przyszłym sezonie będzie startował w cyklu Grand Prix.

- Nie ukrywam zadowolenia, bo Pawlicki to zawodnik z najwyższej półki. Cały czas się rozwija i realizuje swoje cele. W przyszłym sezonie chcemy powalczyć o play-offy i myślę, że z Pawlickim w składzie mamy na to szansę. Takiego zawodnika nam brakowało - mówi trener Robert Kempiński.

Trener MRGARDEN GKM-u liczy, że leszczynianin będzie wartością dodaną dla zespołu. Zdaniem Kempińskiego, wybór Pawlickiego był najlepszym z możliwych posunięć. - Pozyskanie Przemka traktuję w kategoriach wzmocnienia. Szukaliśmy zawodnika, który podniesie wartość naszej drużyny. Zawsze jest grono zawodników, z którymi można rozmawiać. Pozostali są nie do wyjęcia. Wydaje mi się, że ze wszystkich potencjalnych kandydatów, których mieliśmy realne szanse pozyskać, Pawlicki był najlepszą opcją - twierdzi szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Sam zawodnik przyznaje, że starty w Grudziądzu traktuje w kategoriach nowego, dużego wyzwania. Chce być czołową postacią zespołu i sprawić, że GKM będzie osiągał zdecydowanie lepsze wyniki, przede wszystkim w meczach wyjazdowych. - Uważam, że każdy może być liderem. Nie ma sensu od razu narzucać niepotrzebnej presji Pawlickiemu. Ma po prostu przywozić ważne punkty dla naszej drużyny. Tego od niego oczekujemy - mówi Kempiński.

ZOBACZ WIDEO Prezes PGE Ekstraligi chwali Włókniarza Częstochowa

Sezon 2018 będzie dla starszego z braci Pawlickich również wyzwaniem pod kątem startów w Grand Prix. W przyszłym roku wychowanek leszczyńskiej Unii będzie debiutantem w walce o tytuł mistrza świata. Patrząc w przeszłość, jazda w elitarnym cyklu odbiła się na formie wielu zawodników. Kempiński jest jednak spokojny o dyspozycję swojego nowego podopiecznego. - W takiej sytuacji są również inne kluby i ich zawodnicy. Grand Prix też nie ma co tydzień. Przemek będzie miał sporo czasu, żeby lepiej poznać nasz tor i wybrać sprzęt. Szczególnie przed rozpoczęciem sezonu. Wszystko moim zdaniem idzie ustawić i dopasować - uważa trener grudziądzkiego zespołu.

GKM zamknął praktycznie skład na przyszłoroczne rozgrywki. Klub rozważa jeszcze podpisanie kontraktu z zawodnikiem rezerwowym. Ważą się również losy pozostania w zespole Rafała Okoniewskiego. Ten temat w dalszym ciągu pozostaje otwarty. - Rafał może zostać i walczyć o swoją pozycję w zespole. Decyzja będzie należeć do niego. Musi się zastanowić, czy pójść ligę niżej, regularnie startować i mieć pewne miejsce w składzie, czy podjąć rękawicę u nas w Grudziądzu. Nie zamykamy przed nim drzwi i nic w tym temacie nie jest przesądzone - kończy Robert Kempiński.

Komentarze (42)
Sartoris
5.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakie playoff? Z czym do ludzi? Mamy 5 niezłych niezłych seniorów, zero juniorów. To jak zwykle zdecyduje o tym, że będzie walka o 5-6 miejsce. Jeden przyzwoity junior i nasze losy mogą się odm Czytaj całość
avatar
ZenekGrudziadz
5.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja bym zostawił okonia mimo wszystko. Jeśli będzie walczył o skład i uda mu się to czemu nie. Nazwiska nie jeżdżą. Jeśli będzie przegrywał walkę o skład wtedy go wypożyczyć ligę niżej i niech t Czytaj całość
avatar
pawel88
5.11.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kempes nie wiem czy to była najlepsza opcja ten kontrakt z Pawlickim. Dla mnie blizsza była ta z Lindgrenem czy z zawodnikiem o którym mowa była na początku,chyba ze tak jest jak mowisz,ze nie Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
4.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
GKM dokonał dobrego wzmocnienia Pawlickim. Powinno być lepiej jak w tym sezonie. 
dalavega
4.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No nie mowie że Przemo to kelner ale 31 miejsce i średnia 1,6.. i za Zengim nawet!Kempes wyciągnij tą rękę z tyłka Pawlickigo bo to może chłopaka boleć! No i teraz wiemy dlaczego szczytem dla t Czytaj całość