Social Speedway 2.0: Ward znowu wyzywał internautów, Łaguta znajduje się w raju
Działo się w minionym tygodniu w mediach społecznościowych. Najgłośniej było jednak po przyznaniu "dzikich kart" do cyklu Grand Prix 2018. Darcy Ward nie wytrzymał i zaczął wyzywać internautów.
"Social Speedway 2.0" to cykl redaktora WP SportoweFakty, Marcina Karwota, w którym podsumowuje miniony tydzień w mediach społecznościowych świata żużlowego.
***
Miniony tydzień rozpoczął się bardzo ciekawie i o dziwo nie za sprawą otwartego okienka transferowego w Polsce, a rozdania "dzikich kart" do przyszłorocznego cykl Grand Prix. Ostatecznie o mistrzostwo świata w przyszłym roku powalczą Martin Vaculik, Chris Holder, Nicki Pedersen i Greg Hancock. Niektóre wybory można uznać za dość kontrowersyjne. Nic więc dziwnego, że Twitter zawrzał. Niektórzy jednak napisali zbyt wiele...W tym dniu zadumy uczcijmy minuta ciszy wszystkich tych, co narzekają na Holdera, żałują Puka, cieszą się z Dzika i sympatyzują z Vaculem...
— MavrocK (@Mavrock11) 1 listopada 2017
Kultury w wypowiedziach na pewno nie można było spotkać u Darcy'ego Warda. Australijczyk zaczął wyzywać osoby, które twierdziły, że Holder dostał dziką kartę niezasłużenie. Cóż, życzymy Wardowi, by w przyszłości się opanował i darował sobie takie teksty.
Darcy pozdrawia tych, którzy nie widzą miejsca dla Holdera w GP... pic.twitter.com/u1xyBYI2OH
— Przemysław Frączek (@PrzemekFraczek) 2 listopada 2017
Więcej klasy miał w sobie na pewno Niels Kristian Iversen, którego pominięto przy wyborze dzikich kart, ale został wybrany pierwszym rezerwowym cyklu. - Będę przygotowany, jeśli dostanę szansę. Powodzenia dla chłopaków, którzy są w składzie GP na sezon 2018. Powrócę - napisał Duńczyk.
I will be prepared if I get the chance. Good luck to all the boys in the 2018 lineup. I will be back.
— Niels Kr. Iversen (@doniversen) 1 listopada 2017
Mamy już przecieki w sprawie przyznanych dzikich kart na kolejne lata...
Dzikie karty 2027/28/29/30/... pic.twitter.com/CVd9576SLB
— Damian Płóciniczak (@ociniczak) 1 listopada 2017
Start karuzeli transferowej rozpoczął się dość powoli. Jednym z ciekawszych transferów jest na pewno przejście Sebastiana Ułamka do Kolejarza Opole. Kto wie, być może trafi on w 2. Lidze Żużlowej na Grega Hancocka, którego kusi Stal Rzeszów.
Pojedynki Ułamka z Hancockiem będą ozdobą II ligi. Za ładniejszy uśmiech podobno mają przyznawać dodatkowe punkty https://t.co/yjPnSrv2Vr
— Wojciech Ogonowski (@ogonowskiw) 2 listopada 2017
Z kolei nowy mistrz świat, Jason Doyle powróci do Torunia. Trzeba jednak przyznać, że najwierniejszym żużlowcem to on nie jest.
Jason Doyle w Polsce jeździ od 10 lat. W tym roku klub zmienił po raz 8.
— Michał Korościel (@MichalKorosciel) 3 listopada 2017
Australijczyk został jednak przebity przez Larsa Skupienia...
Lars Skupień w Polsce jeździ od roku. W tym czasie reprezentował barwy 3 różnych klubów. https://t.co/7YuXIabVdp
— Marcin Kuźbicki (@MarcinKuzbicki) 3 listopada 2017
Najgłośniejszym transferem tego tygodnia i tak było przejście Adriana Miedzińskiego do Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa. Wychowanek toruńskiego klubu spędził w macierzystym zespole aż 16 lat i wreszcie zdecydował się przenieść do innego miasta.
Pewnie sporo w tym kurtuazji, ale nie wyobrażam sobie, żeby taki Miedziak miał odpalić we Włókniarzu i za rok wrócić do @KS_Torun
— Szymon Sobol (@SzSobol) 3 listopada 2017
Po sezonie można sobie pozwolić na imprezy. U państwa Nichollsów nie wygląda to jednak zbyt imponująco.
And this is how we’re celebrating, rock n roll! pic.twitter.com/fQMBmg9meD
— Sophie Blake (@sophieRblake) 1 listopada 2017
- Dziko imprezujemy - żartował Scott Nicholls. Szybko na wpis zareagował Jason Doyle, który żałował, że nie zrobił tego samego w ostatnią sobotę.
Very sensible Adults!! Wish I did the same Saturday night.
— Jason Doyle (@Jasondoyle43) 2 listopada 2017
Australijczyk wyrasta na głównego bohatera tego odcinka, więc warto jeszcze wspomnieć o jego wpisie, który opublikował w niedzielę. - I to jest zakończenie. Sezon się skończył. Co to był za rok pełen sukcesów i rzeczy zmieniających życie. Małżeństwo i mistrzostwo świata! 2017 rok jest jak na razie moim najszczęśliwszym.
And that's a Wrap! Season over!!! What a very successful and life changing year it's been! Marriage and Champ! 2017 by far my happiest yr
— Jason Doyle (@Jasondoyle43) 5 listopada 2017
Tak jak przed tygodniem wróćmy do wakacyjnych klimatów. Najpiękniejsze widoki tym razem publikuje Artiom Łaguta, który wspólnie z rodziną wypoczywa na Malediwach.
Na zasłużony odpoczynek wybrał się również Maksym Drabik, który postawił na wyprawę do Stanów Zjednoczonych.
Zaś Kacper Woryna spełnił swoje marzenie i wybrał się ze swoją dziewczyną do Australii.
ZOBACZ WIDEO Tobiasz Musielak: Niewielu Polaków ma ten tytuł, co ja
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>