- Miło mi poinformować, że dziś (wtorek) podpisałam swój pierwszy kontrakt żużlowy! W sezonie 2018 będę reprezentować klub z Gniezna! - przekazała Weronika Burlaga, która do egzaminu na licencję przygotowywała się w Gnieźnie pod okiem Krzysztofa Jabłońskiego. Wcześniej chciała dołączyć do szkółki żużlowej w Lesznie, ale nie uzyskała aprobaty ze strony tamtejszych władz.
Burlaga jest drugą zawodniczką, która parafowała umowę w lidze polskiej. Weronika od początku swojej przygody ze speedwayem poczyniła duży progres, o czym świadczy fakt, że przebrnęła przez egzamin. Mimo to może mieć problem, by z pozytywnym skutkiem rywalizować z innymi juniorami.
O zdanie na temat młodej zawodniczki zapytaliśmy jakiś czas temu Krzysztofa Jabłońskiego. - O ile możemy podnieść jej umiejętności techniczne, to musimy jednak pamiętać, że to kobieta. Czeka ją trudny okres, bo nie dostanie od nikogo taryfy ulgowej podczas zawodów. Ale jeśli przetrwa, a w międzyczasie więcej dziewczyn pojawi się na żużlu, to być może doczeka się osobnej klasy tylko dla kobiet, na przykład o mniejszej pojemności skokowej silników - powiedział doświadczony zawodnik i trener.
Weronika Burlaga ma 18 lat, więc przed nią jeszcze trzy sezony w kategorii młodzieżowej.
ZOBACZ WIDEO Rafał Wolski: Liczę na kolejne powołania
Czy kobiety powinny mieć możliwość próbowania swoich sił na żużlu? 
Nawet gdyby okazało się, że nie daje rady, to też byloby doświadczenie zawodniczki, klubu Czytaj całość