Żaden z prezesów nie miał nic przeciwko, żeby w drugiej lidze na torze w Rawiczu od przyszłego sezonu startowała drużyna rezerw Fogo Unii. Jest jeszcze jedna ważna informacja, która dobrze świadczy o klubach z najniższej klasy rozgrywkowej. Nikt nie boi się rywalizacji. Wszyscy chcą, żeby nowa drużyna miała prawo awansu do wyższej ligi.
- Nie wiem, w jakim tonie wypowiadali się moi koledzy, ale w Poznaniu na pewno jesteśmy za - mówi nam prezes Naturalnej Medycyny PSŻ Poznań Arkadiusz Ładziński. - Rawiczanie od pewnego czasu borykają się z problemami, więc mówimy o rozwiązaniu dla dobra sportu. Dwa ośrodki są blisko siebie, więc mogą sobie nawzajem pomóc. A to, że ktoś zbuduje silny zespół i może awansować? To żadne ryzyko. Im mocniejsza będzie druga liga, tym lepiej. Będą ciekawsze mecze, więcej kibiców, sponsorów, a z czasem może i pojawi się u nas telewizja? Nie ma się czego bać. Można tylko zyskać. Wyrównana liga jest w naszym wspólnym interesie, bo żaden z prezesów nie chce płacić za 70 punktów. To są przecież ogromne koszty - argumentuje prezes poznańskiego klubu.
Z naszych informacji wynika, że stosowne zapisy w regulaminie powinny pojawić się lada chwila. Fuzja jest już praktycznie pewna. GKSŻ prawdopodobnie weźmie pod uwagę opinie klubów i druga drużyna z Leszna startująca w Rawiczu będzie mieć prawo awansu.
ZOBACZ WIDEO Organizacja meczu w PGE Ekstralidze
Pamięta ktoś ? co to za klub ? i jak to się skończyło ?