Przez wiele lat Tomasz Jędrzejak miał pewne miejsce w składzie Betardu Sparty Wrocław. Wychowanek klubu z Ostrowa Wlkp. trafił do stolicy Dolnego Śląska przed sezonem 2002. Z krótkimi przerwami na starty w rodzinnym mieście i Tarnowa, był wierny wrocławskim barwom aż do końca sezonu 2017. W minionych rozgrywkach PGE Ekstraligi coraz częściej przegrywał jednak rywalizację o miejsce w składzie. Łącznie wystąpił jedynie w sześciu spotkaniach.
To doprowadziło Jędrzejaka do decyzji o odejściu ze stolicy Dolnego Śląska. Nowym pracodawcą 38-latka została II-ligowa Stal Rzeszów.
- Z przerwami przez 12 lat reprezentowałem barwy wrocławskiego klubu. Był to bez wątpienia najpiękniejszy czas w mojej karierze. To tutaj święciłem swoje największe sukcesy. Zżyłem się z wrocławskim środowiskiem i zawsze podkreślałem, że tutaj jest mój drugi dom. Nadszedł jednak czas rozstania. Otwieram kolejny rozdział w mojej sportowej karierze. Nigdy jednak nie zapomnę tych wspaniałych chwil radości, sukcesów i wzruszeń, które przeżyłem we Wrocławiu. Chciałbym Wam podziękować za doping, wsparcie i szacunek - napisał Jędrzejak w liście skierowanym do kibiców Sparty.
W barwach wrocławskiej drużyny Jędrzejak zdobył kilka medali Drużynowych Mistrzostw Polski. W sezonie 2012 sięgnął po największy sukces w swojej karierze. Na torze w Zielonej Góre zdobył tytuł Indywidualnego Mistrza Polski.
- Dziękuję Zarządowi Klubu, pracownikom i współpracownikom Betard Sparty, z którymi przez lata miałem przyjemność pracować. Słowami nie jestem w stanie oddać tego, co czuję żegnając się z Wami. Życzę Wam powodzenia w walce o upragniony tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Sparta będzie zawsze mi bliska. Za wszystko, czego doświadczyłem w tym klubie bardzo dziękuję! - dodał Jędrzejak.
ZOBACZ WIDEO Organizacja meczu w PGE Ekstralidze