- Przygotowanie chłopaków to cel, który stoi przed nowym sztabem juniorskim. Uważam, że jeden z nich jest teraz jest w stu procentach przygotowany i nie powinien mieć problemu z zasileniem naszej kadry młodzieżowej - komentuje Jacek Frątczak.
Menedżer Get Well o konkretach mówić nie chce, ale wiadomo, że ma na myśli Denisa Zielińskiego. Młody zawodnik w klubie trenuje od 2016 roku. Od razu trafił pod skrzydła byłego już trenera toruńskiej ekipy Roberta Kościechy. Jazdy mu nie brakowało i postępy były bardzo widoczne. Szkoleniowiec dbał o to, żeby Zieliński poznał jak najwięcej torów. W tym celu zabierał go na treningi do innych miast.
Zieliński ma już za sobą cztery lata intensywnego jeżdżenia - dwa w Get Well i dwa na miniżużlu, bo wcześniej występował w barwach Stali Toruń. Jego rodzice dość szybko doszli do wniosku, że powinien spróbować swoich sił na dużym motocyklu. Teraz młody żużlowiec ponownie trafi pod skrzydła rodziny Ząbików. Wszyscy wiążą z nim duże nadzieje. Niektórzy twierdzą nawet, że to największy talent, jaki pojawił się w Toruniu od czasów Pawła Przedpełskiego. Jego umiejętności wysoko ocenia obecny sztab szkoleniowy jak i jego poprzednicy.
Od razu warto jednak podkreślić, że Denisa Zielińskiego zbyt szybko w rozgrywkach ligowych nie zobaczymy. Zawodnik 16 lat skończy dopiero w październiku przyszłego roku. Jeśli zatem wiosną zda licencję, to przez większość sezonu będziemy go oglądać głównie w imprezach młodzieżowych.
[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Stan zdrowia Golloba bardzo dobry. "Niestety utrzymuje się głęboki niedowład kończyn dolnych"
[/color]
Zrozum Czytaj całość