O transmisji meczów 2. Ligi Żużlowej mówi się od momentu, gdy Stal Rzeszów zakontraktowała takiego zawodnika jak Greg Hancock. Część prezesów nie chce zgodzić się jednak na transmisje live, jeśli na stole nie pojawi się naprawdę atrakcyjna oferta, która zrekompensuje odpływ kibiców ze stadionów. Podobnego zdania jak Naturalna Medycyna PSŻ Poznań czy TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. jest także Stal-Met Kolejarz.
Gdyby nagle pojawiła się stacja komercyjna, która wykupi prawa do transmisji w 2. Lidze Żużlowej, popsułoby to opolanom plany. Klub ten ma bowiem własny pomysł na transmisje z meczów ligowych. - Zawarliśmy porozumienie z regionalnym oddziałem Telewizji Polskiej (TVP 3 Opole - dop. red.). Mamy już zapewnienie od dyrektora opolskiego TVP, że będą chcieli przeprowadzić transmisję z jednego czy dwóch meczów Kolejarza w nadchodzącym sezonie na żywo. Być może kamery pojawiłyby się przy okazji inauguracji - zdradza prezes Grzegorz Sawicki.
W klubie mają poza tym pomysł, by transmisje z choćby części meczów udostępniać dla kibiców w sieci. Znaleziono już do tego przedsięwzięcia jedną z firm internetowych.
Plany Kolejarza legną jednak w gruzach, jeśli prawa telewizyjne do rozgrywek 2. Ligi Żużlowej wykupi komercyjna stacja. Wiele wskazuje na to, że porozumienie klubu z TVP 3 Opole nie będzie wówczas możliwe.
- Obawiamy się poza tym, że transmisje w komercyjnej stacji na cały kraj odebrałyby nam część kibiców ze stadionu. Swoją drogą goszczę często na meczach telewizyjnych piłkarskiego klubu w Opolu i widzę jak duże jest to przedsięwzięcie. Obawiam się, że na ten moment nasz obiekt nie byłby gotowy, by zorganizować tu taką profesjonalną transmisję. Podobnie jak inne kluby uważamy, że w przypadku wejścia do ligi telewizji, musielibyśmy otrzymać odpowiednie wsparcie finansowe - kwituje prezes Sawicki.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob prezesem Polonii? "To musi być poważna propozycja, bo na niepoważne rzeczy nie mamy czasu"