Chris Holder mógł wrócić do byłego klubu. Pieniądze nie grały roli
Była szansa, że po jednorocznej przerwie Chris Holder znowu pojedzie w barwach Poole Pirates. Rozmowy stanęły jednak w martwym punkcie i Australijczyk nie wróci do byłego klubu.
Po zakończonym sezonie pojawiła się szansa, by Holder wrócił do drużyny Poole Pirates, dla której zdobywał punkty w latach 2008-2016. Mistrz świata z sezonu 2012 nie dogadał się jednak z szefem Piratów.
- To trudny temat. Mamy różne myśli w pewnej kwestii. Chcę jednak zaznaczyć, że w tym wypadku nie chodzi o pieniądze. Decydują inne rzeczy, które na ten moment nie pozwalają na powrót Chrisa do Poole - przyznał Matt Ford, cytowany przez speedwaygp.com.
Że średnią meczową na poziomie 7,16 Holder to łakomy kąsek dla klubów Premiership. Jedną z możliwych dla niego opcji jest dołączenie do Somerset Rebels, gdzie wystartowałby ze swoim bratem Jackiem. Z ekipą Rebeliantów mocno łączy się także Jasona Doyle'a, który jakiś czas temu rozstał się ze Swindon Robins i obecnie pozostaje bez klubu w Wielkiej Brytanii.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob prezesem Polonii? "To musi być poważna propozycja, bo na niepoważne rzeczy nie mamy czasu"KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>