Podczas kolejnej edycji akcji zainicjowanej przez Jerzego Owsiaka (14 stycznia, niedziela), drużyna Car Gwarant Start Gniezno zmierzy się z reprezentacją Sztabu WOŚP Kłecko, wspieraną przez Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury. Mecz zostanie rozegrany w Hali Sportowej w Kłecku, a jego początek zaplanowano na godzinę 15. W rolę spikera wcieli się Bartosz Kapczyński, który przez cały sezon nakręcał doping przy W25. Obecni będą również strażacy z OSP Kłecko, którzy co roku wspierają WOŚP.
Około godz. 18:30 w Sali Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Kłecku będzie można porozmawiać z zawodnikami, zrobić sobie zdjęcie czy otrzymać autograf. Ponadto odbędzie się licytacja gadżetów klubowych, a nawet plastronu Oskara Fajfera (z autografem), w którym startował podczas "Hil Gaz Back in Town II - Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego". Jest to plastron okolicznościowy - jako zwycięzca pierwszej edycji Back In Town, Oskar jechał z numerem 1.
- Nie możemy już doczekać się tego meczu, w drużynie jest już pełna mobilizacja. Liczymy na pełne trybuny i pełne puszki. Nieczęsto zdarza się, aby drużyna żużlowa grała w Kłecku w piłkę nożną - mówi Robert Zgoła, dyrektor Domu Kultury w Kłecku. - Po ostatnim meczu, który dostarczył widzom wielu emocji, nabraliśmy wiatru w żagle. Jest to mecz towarzyski, ale nikt z nas, szczególnie z żużlowców, nogi cofać nie zamierza, także będzie bardzo ciekawie - dodaje Przemysław Błachowiak, który ponownie wystąpi w czerwono-czarnych barwach.
Wszyscy w Kłecku zdają sobie sprawę z tego, że wynik, jak zawsze w takich meczach, nie jest najważniejszy - liczy się szczytny cel i wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która w tym roku zagra dla najmłodszych, czyli dla noworodków.
Drużynę Car Gwarant Startu Gniezno, podobnie jak podczas sezonu ligowego, poprowadzi Rafael Wojciechowski. Czerwono-czarni zagrają w składzie: Mirosław Jabłoński, Adrian Gała, Marcin Nowak, Norbert Krakowiak, Damian Stalkowski (żużlowcy), Łukasz Łukowski, Arkadiusz Koronka, Przemysław Błachowiak oraz Tomasz Redzik (działacze).
- Razem możemy zrobić więcej. Szczególnie dla tych, którzy sami jeszcze nie mogą zrobić nic! - podkreśla Robert Zgoła
Organizatorzy zachęcają do pojawienia się w Kłecku (około 15 km od Gniezna) i włączenia się w 26. finał WOŚP. Na koniec dodajmy, że ostatni, czwarty już mecz piłkarski z udziałem żużlowców z Gniezna rozegrany zostanie na początku lutego.
ZOBACZ WIDEO: Profesor Harat: Szansa, że Gollob będzie chodził jest nieduża. Trzeba mieć nadzieję
Jest jedna rzecz ktora mi sie nie podoba jezeli chodzi o przygotowania WOSP.
Chodzi o reklame MBanku. Jak mozna reklamowac pomoc dla dzieci Czytaj całość