Zwycięstwo Sullivana - relacja z 59. Memoriału Alfreda Smoczyka

Jan Gacek 27.04.2009, 08:24

Ryan Sullivan wygrał 59. Memoriał Alfreda Smoczyka. Do zwycięstwa Australijczykowi wystarczyło 12 punktów. Druga lokata przypadła Jarosławowi Hampelowi, który w dodatkowym wyścigu przywiózł za swoimi plecami Damiana Balińskiego i Tomasza Gapińskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Turnieje indywidualne krajowe

Wyścig otwierający zmagania 59. Memoriału Alfreda Smoczyka wygrał po świetnym starcie Krzysztof Kasprzak. Drugi przyjechał Damian Baliński, a daleko za ich plecami toczyła się walka o jeden punkt, z której zwycięsko wyszedł Adrian Miedziński. Ostatni w tym wyścigu przyjechał Rafał Dobrucki, który z pewnością będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o tegorocznym memoriale. Do nietypowej sytuacji doszło po zakończeniu kolejnego biegu. Niegroźny upadek zaliczył Przemysław Pawlicki. Zawodnik natychmiast podniósł się z toru, ale naprawa dmuchanej bandy, spowodowała kilkuminutową przerwę w zawodach. W trzecim wyścigu na tor wyjechał triumfator pierwszej tegorocznej odsłony cyklu Grand Prix - Emil Sajfutdinov. Rosjanin po kiepskim starcie rozpoczął szaleńczą i zakończoną sukcesem pogoń za jadącym na drugiej pozycji Karolem Ząbikiem. Wyścig pewnie wygrał Jurica Pavlic. Chorwat w kolejnych biegach jeździł jednak zdecydowanie poniżej swojego poziomu. Pierwszą serię startów zakończyło zwycięstwo Sebastiana Ułamka, który za swoimi plecami przywiózł Leigh Adamsa. Zawodnik reprezentujący w tym sezonie barwy tarnowskiej Unii ustanowił w tym wyścigu najlepszy czas dnia.

W piątym wyścigu odwagę i ambicję po raz kolejny zaprezentował Emil Sajfutdinov. Po słabym starcie ściął do krawężnika mijając dobrze dysponowanych tego dnia Sebastiana Ułamka i Jarosława Hampela. Rosjanin z każdym okrążeniem zmniejszał dystans dzielący go do prowadzącego Damiana Balińskiego. W ostatni łuk leszczynianin wchodził wolniej od rywala, ale umiejętnie zamknął go przy krawężniku dowożąc do mety cenne trzy punkty. Ciekawy przebieg miał wyścig ósmy. Na jego starcie stanęli zawodnicy, spośród których tylko Adrian Miedziński zdobył punkt w pierwszej serii. Torunianin wygrał ten bieg, ale ostra walka toczyła się o jeden punkt. Na kreskę niemalże równocześnie wpadli Troy Batchelor i atakujący go wściekle Hans Andersen. Duńczyk prezentował się tego dnia wyjątkowo słabo i w całych zawodach zgromadził zaledwie dwa punkty.

W jedenastym biegu wygrał Tomasz Gapiński, który po słabym początku zawodów wyraźnie doszedł do ładu z motocyklami. Za jego plecami przyjechał Leigh Adams, który ściął do "małego" i z łatwością minął Rafała Dobruckiego i Emila Sajfutdinova. Po trzech seriach startów po 7 oczek mieli Leigh Adams, Sebastian Ułamek i Ryan Sullivan. Jeden punkt mniej mieli w swoim dorobku Krzysztof Kasprzak, Damian Baliński, Jarosław Hampel i Adrian Miedziński.

Kapitalny przebieg miał wyścig trzynasty. Na wyjściu z pierwszego łuku Przemysław Pawlicki minął swoich klubowych kolegów - Leigh Adamsa i Damiana Balińskiego, który rzucił się w pogoń juniorem "Byków". Jadąc po zewnętrznej Baliński pozostawał w kontakcie z Pawlickim, ale z każdego łuku szybciej wyjeżdżał młodzieżowiec. Na ostatnim okrążeniu Baliński zaskoczył klubowego kolegę nagłą zmianą toru jazdy i minął go przy krawężniku. Pawlicki jednak nie odpuścił i aż do mety starał się odebrać zwycięstwo bardziej doświadczonemu koledze. W następnym wyścigu szansę na wysoką pozycję w końcowej klasyfikacji stracił Krzysztof Kasprzak, który po niezłym starcie został wyprzedzony przez wszystkich rywali. W osiemnastym wyścigu dobrze zaprezentował się Troy Batchelor, który umiejętnie bronił drugiej pozycji przed wściekle atakującym Emilem Sajfutdinovem. Dziewiętnasty wyścig wygrał Ryan Sullivan i jasnym stało się, że zwycięstwo w 59. Memoriale Alfreda Smoczyka może mu odebrać jedynie Jarosław Hampel. "Mały" musiałby wygrać dwudziesty wyścig, a potem zmierzyć się z Australijczykiem w biegu dodatkowym. Wyścig dwudziesty wygrał jednak Adrian Miedziński, a Jarosław Hampel stanął na starcie wyścigu dodatkowego, który miał przesądzić o drugim, trzecim i czwartym miejscu. Krajowy lider "Byków" nie dał szans rywalom i zajął ostatecznie drugie miejsce. Trzecie miejsce wywalczył Damian Baliński, a poza podium znalazł się Tomasz Gapiński.

Szkoda, że zawody oglądała tak nieliczna grupa kibiców. Ci, którzy zostali w domu mają czego żałować. Większość wyścigów trzymała w napięciu od startu do mety i nie odbiegała poziomem od zmagań ligowych.

Fotorelacja z Memoriału - foto.sportowefakty.pl

Klasyfikacja:

1. Ryan Sullivan (Unibax Toruń) - 12 (2,2,3,2,3)

2. Jarosław Hampel (Unia Leszno) - 11+3 (3,0,3,3,2)

3. Damian Baliński (Unia Leszno) - 11+2 (2,3,1,3,2)

4. Tomasz Gapiński (Włókniarz Częstochowa) - 11+1 (0,2,3,3,3)

5. Adrian Miedziński (Unibax Toruń) - 10 (1,3,2,1,3)

6. Sebastian Ułamek (Unia Tarnów) - 9 (3,1,3,2,0)

7. Krzysztof Kasprzak (Unia Leszno) - 9 (3,1,2,0,3)

8. Leigh Adams (Unia Leszno) - 9 (2,3,2,1,1)

9. Adam Shields (Unia Leszno) - 8 (1,3,0,3,1)

10. Troy Batchelor (Unia Leszno) - 7 (0,1,2,2,2)