Miejsce idealne, bez pieniędzy ani rusz. Ostrowa nie stać na finał DPŚ

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Maciej Janowski
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Maciej Janowski

Eksperci WP SportoweFakty nie mieli wątpliwości, że Ostrów Wielkopolski to idealna lokalizacja na organizację tegorocznego finału Drużynowego Pucharu Świata. Miasta nie stać jednak na taką imprezę.

W tym artykule dowiesz się o:

Nasi eksperci, wobec braku chętnych do organizacji finału Drużynowego Pucharu Świata poza granicami Polski, w roli faworyta do goszczenia prestiżowej imprezy widzieliby Ostrów Wielkopolski. - Idealnie w tej roli sprawdziłby się Ostrów. Dlaczego? Bo to miasto jest zakochane w żużlu. Robili w ostatnich latach duże imprezy i za każdym razem wszystko się doskonale sprawdzało - mówił Władysław Komarnicki, a wtórował mu Michał Kugler, zastanawiając się przy tym nad organizacją finału DPŚ przez Łódź.

Z głosem żużlowych ekspertów, co do najlepszej lokalizacji wyjątkowej imprezy, trudno się nie zgodzić, jednak niczego nie uda się stworzyć bez odpowiednich środków finansowych. Tych w przypadku Ostrowa brakuje, bowiem radni tego miasta na promocję poprzez sport przeznaczyli tylko 200 tysięcy złotych. To 300 tysięcy mniej niż początkowo planowano.

- Z tych pieniędzy organizowaliśmy wszystkie spektakularne imprezy żużlowe. Rozmawiam z przedstawicielami firm, które organizują wszystkie największe zawody na temat tworzenia kolejnych, ale w obecnej sytuacji nie mam im czego zaproponować. Nie mamy pieniędzy - tłumaczy Beata Klimek, prezydent Ostrowa.

Przypomnijmy, że Ostrów był między innymi gospodarzem turnieju SEC czy towarzyskich meczów reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii!

Komentarze (12)
avatar
RECON_1
12.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
....i tym samym trzy turnieje dos pod rząd w Polsce... 
Saimon
10.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miliony wjeb..i w jakiś beznadziejny basen a teraz na super imprezy i promocje niema kasy.Nowej hali również nie będzie,jednym zdaniem radni Ostrowa to poprostu jedna wielka Żenada. 
avatar
FC
10.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Daugavpilis wypadło z kalendarza GP, dlaczego nie tam? Kibice dopisza, miejscowi o medale zawalcza 
avatar
Leon Wrzesiński
10.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie jest ten śmieć KMO King itd czy ch.j tam wie co? 
avatar
Leon Wrzesiński
9.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No ale Ostrowa przecież nie stać na nic. 2018 - w lidze dupa, bo Rzeszów. 2019 - dupa, bo my albo Wanda, 2019 - znów dupa, bo chyba Bydzia. Więc na razie zero perspektyw.