Witold Skrzydlewski: Chciał być żołnierzem, lepiej nie mówić do niego panie prezesie (kwestionariusz Pivota)

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Witold Skrzydlewski z córką Joanną
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Witold Skrzydlewski z córką Joanną

Witold Skrzydlewski mnóstwo czasu poświęca swojej rodzinnej firmie, a także Orłowi Łódź. Często można go spotkać na budowach związanych z jego biznesem, gdyż uwielbia dźwięk betoniarki.

Witold Skrzydlewski to urodzony w Łodzi przedsiębiorca, który posiada sieć kwiaciarni oraz zakładów pogrzebowych. Swoich sił próbował w polityce - przez trzy kadencje był radnym miejskim. Co ciekawe, w tym okresie nie pobierał diety, a przekazywał ją na cele społeczne. To tylko jeden z przykładów jego działalności dobroczynnej. Od wielu lat jest związany ze sportem. W przeszłości był między innymi prezesem piłkarskiego Widzewa. W 2005 roku podjął wspólnie z rodziną decyzję o ratowaniu żużla w Łodzi. Tak narodził się Orzeł Łódź, który z roku na rok jest coraz silniejszym klubem.

KWESTIONARIUSZ PIVOTA
Jakie jest twoje ulubione słowo? Mama.
Jakiego słowa nie lubisz? Prezes.
Co się nakręca? Betoniarka, bo lubię budować.
Co cię zniechęca? Oczekiwania kibiców.
Jaki dźwięk lubisz? Pracę Harley'a Davidsona.
Jakiego dźwięku nie znosisz? Borowania zębów.
Ulubione przekleństwo? Posiadam szeroką paletę słownictwa.
Jaki inny zawód mógłbyś wykonywać prócz obecnego? Żołnierza Legi Cudzoziemskiej.
Jakiego zawodu nigdy nie chciałbyś wykonywać? Grabarza.
Jeśli Niebo istnieje, co chciałbyś usłyszeć po przekroczeniu jego bram? Chciałbym tam stać "na bramce".

"Kwestionariusz Pivota" jest bodaj najbardziej znaną adaptacją słynnego kwestionariusza Prousta, uchodzącego za jeden z pierwszych testów osobowości. Pytania do niego ułożył znany francuski dziennikarz kulturalny Bernard Pivot.

ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcja

Komentarze (14)
avatar
RECON_1
15.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe co by powiedział don Vito na np miesięczny pobyt w "wojskowym ośrodku wczasowym" Orzysz powiedzmy w połowie lat 80tych zamiast np trzyletniego kontraktu w LE:D 
avatar
TurboAlex
15.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Za dźwięk Harleya wielki szacuneczek Panie Kierowniku!:) 
--.night.--
14.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
betoniarka
no prosze haha
to pewnie skrzydlewski bedzie nightem haha 
мυrgraвιa
14.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Żołnierz? Chyba jako kucharz hahahaha 
avatar
Cysio
14.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Odkąd obejrzałem "Jak rozpętałem drugą wojną światową" to też marzę o Legii Cudzoziemskiej ;)