Falubaz zagrał z WOŚP na rekord. Wciąż można wygrać miejsce w teamie Dudka na Grand Prix

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Krzysztof Kubasiewicz / Piotr Protasiewicz (z lewej) w meczu z okazji WOŚP.
Materiały prasowe / Krzysztof Kubasiewicz / Piotr Protasiewicz (z lewej) w meczu z okazji WOŚP.
zdjęcie autora artykułu

Kocham Falubaz to hasło na sezon 2018. Kibice z województwa lubuskiego udowodnili to podczas 26. finału WOŚP hojnie licytując gadżety z autografami żużlowców. Pieniądze zbierano na wyrównywanie szans w leczeniu noworodków.

[color=black]

Kapitan Piotr Protasiewicz z tej okazji wcielił się w wolontariusza i razem z prezydentem Januszem Kubickim zachęcał do wsparcia WOŚP w Zielonej Górze. Później szalał w hali z Grzegorzem Zengotą i trenerami piłkarskiego Falubazu Maciejem Góreckim i Andrzejem Sawickim na turnieju futsalu. Podczas tej imprezy zebrano 5500 złotych. - [/color]Jako rodzic wiem, że takie akcje są potrzebne, ważne, warte naszej uwagi i zaangażowania. Falubaz gra z WOŚP od lat i to na pewno się nie zmieni - podkreśla Protasiewicz. [color=black]

Już teraz wiadomo, że Zielona Góra pobiła rekord z ubiegłego roku. Na pewno zebrano 320 tysięcy złotych, a liczenie jeszcze trwa. -[/color] Spora w tym zasługa naszych zawodników, bo każdy z nich przyciąga tłumy. Dziękujemy też za gadżety i zaproszenia na licytację - udział w treningu Falubazu został kupiony za 650 złotych, a zaproszenie na Derby Ziemi Lubuskiej za 500 złotych - mówi radny miejski i członek zielonogórskiego sztabu Tomasz Sroczyński. Zengota i Sebastian Niedźwiedź oraz kierownik zespołu Tomasz Walczak byli gośćmi sztabu w Czerwieńsku. Tamtejsi kibice mieli do wyboru mnóstwo gadżetów: od koszulki kapitana, plakatów, bluzy reprezentacyjnej Patryka Dudka po bluzę i czapeczkę z autografem Zengoty, które kupiono za 500 złotych. - Cieszę się, że mogliśmy dołożyć swoją cegiełkę do wielkiej akcji Jurka Owsiaka. WOŚP to okazja nie tylko do pomocy, ale też do spotkań, zdjęć i rozmów z kibicami, a to zawsze bardzo ciekawe doświadczenie - zaznacza Zengota. [color=black]

Wicemistrz świata Dudek z legendą naszego speedway'a Andrzejem Huszczą wziął udział w orkiestrowym maratonie Indoor Cycling, a dzień podsumował światełkiem do nieba w Sulechowie, gdzie był gościem specjalnym razem z prezesem ZKŻ SSA Zdzisławem Tymczyszynem i juniorem Mateuszem Tonderem. Na sulechowskiej scenie koszulka z autografami drużyny osiągnęła cenę 1500 złotych, a zaproszenie VIP 1100 złotych. Do 27 stycznia można jeszcze licytować na Allegro zaproszenie od Patryka Dudka do jego teamu podczas Grand Prix w Gorzowie. W tej chwili jego cena to ponad 10 tysięcy złotych. - [/color]Zachęcam wszystkich do licytowania tego, co wspólnie z Ekantor.pl przeznaczyliśmy na WOŚP, czyli zaproszenia do mojego teamu podczas GP w Gorzowie. Dla każdego fana żużla będzie to niesamowite przeżycie, bo na meczu ligowym nie ma możliwości obejrzenia meczu z parku maszyn - mówi Patryk. [color=black]

Falubazowe koszulki z autografami pojawiły się na licytacjach w Gozdnicy, Kożuchowie, Lubrzy, Łagowie, Otyniu, Nowej Soli. W Krośnie Odrzańskim rodzina kibiców Falubazu taki gadżet kupiła za 1200 złotych - była to najwyższa cena za przedmiot licytowany na krośnieńskim finale. - [/color]Walka o tę koszulkę trwała do samego końca! Zainteresowanie było ogromne, dziękujemy!-[color=black]dodaje Tomasz Browarczyk z tamtejszego sztabu.

ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcja

[/color]

Źródło artykułu:
Czy miejsce w teamie Dudka na Grand Prix jest dużą atrakcją?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)