Dwa stołki to nie problem. Jankowski pełen optymizmu

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Trener Roman Jankowski i Bartosz Smektała
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Trener Roman Jankowski i Bartosz Smektała

Roman Jankowski będzie w nadchodzącym sezonie łączył funkcję trenera młodzieży Fogo Unii i pierwszego trenera Unii Kolejarz Rawicz. - Nikt na tym nie ucierpi. Treningi będą łączone - zapewnia szkoleniowiec.

Roman Jankowski odpowiedzialny jest za stworzenie potęgi, jaką stanowią w ostatnich latach juniorzy Fogo Unii Leszno. W nadchodzącym roku swój czas pracy trener będzie dzielił między juniorów oraz drugoligowy zespół Stainer Unia Kolejarz Rawicz. Wobec tego pojawiają się w środowisku głosy, że młodzież może na tym ucierpieć.

- Zapewniam, że młodzież na tej zmianie nie ucierpi - szybko ucina spekulacje Roman Jankowski. - Zespół Unii Kolejarza Rawicz został powołany właśnie po to, aby ci młodzi chłopcy mogli się jeszcze lepiej rozwijać - podkreśla. Wiemy jednak, że w Rawiczu poza juniorami Fogo Unii pojawili się młodzi Brytyjczycy, którym też będzie trzeba poświęcić czas na treningach. - Treningi będą łączone. Nie będzie tak, że dziś będziemy jeździć z leszczyniakami w Lesznie a jutro z wybraną grupą w Rawiczu. Każdy z tych zawodników, będzie zaproszony na każdy trening tak, aby wszyscy mogli trenować pod moim okiem - zapewnia Jankowski.

Największą szansę do objeżdżenia na drugoligowych torach powinni mieć Tymoteusz Picz, Szymon Szlauderbach oraz Wiktor Trofimow. Poza nimi do składu Unii Kolejarz Rawicz zgłoszeni zostali również Bartosz Smektała oraz Dominik Kubera, ale w ich przypadku bardziej prawdopodobne są występy na pozycjach seniorskich.

ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii!

Źródło artykułu: