Brytyjczyk na celowniku Stali Gorzów. Chcieli go sprawdzić

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Robert Lambert
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Robert Lambert

Cash Broker Stal Gorzów już trzeci rok interesuje się Robertem Lambertem. Zawodnik Speed Car Motoru Lublin miał nawet przyjechać na memoriał Edwarda Jancarza. Ostatecznie nic z tego nie wyjdzie.

- Potwierdzam, że byliśmy zainteresowani i zaproponowaliśmy mu start w memoriale. Zawodnik odmówił, ale tylko ze względów logistycznych. Ma w tym czasie natłok innych startów. Nie dało się tego pogodzić z wizytą w Gorzowie - mówi w rozmowie z naszym portalem prezes Ireneusz Maciej Zmora.

Stal z jednej strony chce, żeby memoriał Edwarda Jancarza miał świetną obsadę i był próbą generalną dla miejscowych zawodników przed startem PGE Ekstraligi. Poza tym, gorzowianie planowali w trakcie tej imprezy sprawdzić kilku żużlowców, którzy w przyszłości mogliby zasilić drużynę Stanisława Chomskiego. Właśnie z tego powodu do Gorzowa został zaproszony reprezenant Orła Łódź Rohan Tungate. Tak samo miało być w przypadku Roberta Lamberta. Stal obserwuje Brytyjczyka już od kilku lat.

- To zawodnik młodego pokolenia. Jest niezwykle uzdolniony. Jechał w Gorzowie już podczas World Speedway League. Tak naprawdę już wtedy nam wpadł w oko. Uważnie zaczęliśmy go obserwować i to się nie zmieniło do dziś. Bardzo liczyliśmy na jego start w memoriale, ale niestety pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć - przyznaje Zmora.

Na ten moment Stal ogłosiła nazwiska 13 żużlowców, którzy pojadą w memoriale. Ciągle wolne pozostają trzy miejsca. - Wszystko wskazuje na to, że poznamy je jeszcze w tym tygodniu - podsumowuje szef gorzowskiego klubu.

Memoriał Edwarda Jancarza odbędzie się 1 kwietnia. Transmisję na żywo z tych zawodów przeprowadzi telewizja nSport+.

ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"

Źródło artykułu: